Dieta wegańska może okazać się szkodliwa dla dzieci. Tak wykazały badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Helsinkach. W organizmach najmłodszych odnotowano niedobór witamin A i D oraz ważnych aminokwasów i tłuszczów. Co ciekawe, większość dzieci biorących udział w badaniu przyjmowało te witaminy w postaci suplementów. Okazuje się, że dieta wegańska może nie dostarczać im również odpowiedniej ilości kwasu dokozaheksaenowego. Powoduje to mniejsze wydzielanie serotoniny w mózgu i może mieć wpływ na rozwój ADHD. Naukowcy apelują, aby przed wprowadzeniem takiego rodzaju żywienia skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem.
Czy „wege” zawsze znaczy zdrowo?
Moda na weganizm spowodowała, że bez odpowiedniego przygotowania, z dnia na dzień, przestajemy spożywać mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego. Niestety, taka decyzja może poważnie odbić się na naszym stanie zdrowia. Sam weganizm nie jest zagrożeniem, jednak przejście na dietę roślinną bez odpowiedniego przygotowania już tak. Osoby na co dzień stosujące niezdrową dietę, nawet jeżeli dobrze wyglądają i świetnie się czują, mogą mieć poważne niedobory żywieniowe. Jeżeli nasz stan zdrowia nie jest najlepszy, bo przez długi czas odżywialiśmy się przede wszystkim produktami wysoko przetworzonymi, to przejście na weganizm może spowodować poważne problemy. Zdrowa zmiana sposobu odżywiania możliwa jest jedynie w przypadku osób, które stosowały odpowiednio zbilansowaną dietę, wykonały badania mające na celu zdiagnozowania ewentualnych niedoborów oraz wyleczyły schorzenia powodowane niedostateczną podażą związków odżywczych.
Czytaj też:
Jak wybrać termometr bezdotykowy dla dzieci i nie tylko: przewodnik