Zielona herbata wspomaga odchudzanie. Fakt czy mit? Jak ją pić, żeby odczuć jak najwięcej korzyści?

Zielona herbata wspomaga odchudzanie. Fakt czy mit? Jak ją pić, żeby odczuć jak najwięcej korzyści?

Dodano: 1
Zielona herbata
Zielona herbata Źródło: Pixabay / directmonitor
Zielona herbata jest jednym z najczęściej polecanych napojów. Sięgają po nią wszyscy, którym zależy na zgubieniu zbędnych kilogramów, ponieważ na każdym kroku możemy trafić na informację, że zielona herbata wspomaga odchudzanie. Ale czy to prawda? Może jednak wokół tego naparu narosło trochę mitów?

Zielona herbata jest jednym z najzdrowszych napojów na świecie – to fakt, które nikt nie próbuje podważyć. Liście tej herbaty zawierają wiele prozdrowotnych związków, przez co jej właściwości są niezliczone.

Zielona herbata w walce o szczupłą sylwetkę

Chociaż filiżanka zielonej herbaty zawiera znacznie mniej kofeiny (24–40 mg) niż filiżanka kawy (100–200 mg), nadal zawiera wystarczającą ilość, aby uzyskać łagodny efekt pobudzający. Doskonale sprawdzi się więc jako napój ratujący nas w chwilach kryzysu – spadku koncentracji i uczucia senności. Kofeina jest dobrze znanym środkiem pobudzającym, który okazał się pomocny w spalaniu tkanki tłuszczowej i poprawie wydajności ćwiczeń w licznych badaniach. Oznacza to więc, że zielona herbata może wspomagać proces odchudzania.

Jednak to nie zawartość kofeiny jest jej najważniejszą zaletą, jeśli chodzi o zdrowie i figurę.

Siemię lniane

Antyoksydanty z zielonej herbaty

Zielona herbata zawiera silne przeciwutleniacze zwane katechinami. Najważniejszym z nich jest EGCG – substancja, która może zwiększyć metabolizm. Aby spalić tłuszcz, organizm musi najpierw rozbić go w komórce tłuszczowej i przenieść je do krwiobiegu. Badania na zwierzętach sugerują, że związki aktywne w zielonej herbacie mogą wspomóc ten proces, zwiększając działanie niektórych hormonów spalających tłuszcz, takich jak noradrenalina. Główny przeciwutleniacz w herbacie, EGCG, może pomóc w hamowaniu enzymu rozkładającego hormon noradrenaliny. W efekcie zwiększa się ilość noradrenaliny, przez co z kolei łatwiej spalić tkankę tłuszczową.

Wiele badań pokazuje, że ekstrakt z zielonej herbaty może zwiększyć spalanie tłuszczu. Efekt jest jeszcze silniejszy podczas ćwiczeń. Nie bez powodu więc ekstrakt z zielonej herbaty znajdziemy w większości suplementów diety, ułatwiających spalanie tłuszczu. W jednym badaniu z udziałem 60 osób otyłych osoby przyjmujące ekstrakt z zielonej herbaty straciły 7,3 kg więcej (3,3 kg) i spalały o 183 więcej kalorii dziennie po trzech miesiącach niż te, które nie przyjmowały ekstraktu. Trzeba jednak pamiętać, że jest to kwestia indywidualna i wynik nie musi być taki sam u każdej osoby.

Samo picie zielonej herbaty nie wystarczy, by zgubić zbędne kilogramy. Skoro jednak liczne badania wykazały, że może przyspieszać spalanie tkanki tłuszczowej, warto włączyć ten produkt do codziennej diety. Dlaczego? Ponieważ liczy się tak naprawdę suma małych ruchów, które wykonujemy, by przyspieszyć metabolizm. Zielona herbata jest dobrze znana ze swoich właściwości antyoksydacyjnych, dzięki którym skutecznie walczy z wolnymi rodnikami, odpowiedzialnymi m.in. za powstawanie nowotworów. Włączenie jej do codziennej diety jest więc bardzo dobrym pomysłem.

Czytaj też:
3 napoje, które zdecydowanie ułatwiają odchudzanie. Wszystkie kupisz za rogiem

Źródło: Healthline