Grzyby są bardzo ważnym elementem zdrowej diety. Są źródłem wielu mikroskładników, m.in. witaminy D. Ponadto nie podnoszą poziomu tłuszczu, kalorii ani zawartości sodu. Naukowcy przebadali wpływ grzybów na osoby w wieku od 9 do 18 lat i na osoby starsze. Pod uwagę wzięto spożycie 84 gramów pieczarek oraz boczniaków. Okazuje się, że taka ilość podnosi poziom błonnika o 5%, potasu o 14%, a miedzi nawet o 32%.
Kto nie może jeść grzybów?
Osoby, które nie powinny przesadzać z ilością spożywanych grzybów, możemy podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich uwzględnia osoby, które z różnych powodów miewają częste problemy z układem pokarmowym, osoby starsze, dzieci oraz kobiety ciężarne i karmiące. Druga grupa uwzględnia osoby, u których zdiagnozowano choroby wątroby, nerek, trzustki i woreczka żółciowego. Oczywiście po grzyby nie mogą też sięgać osoby na nie uczulone – alergia pokarmowa na grzyby często dotyka osoby uczulone na ich zarodniki.
Spożywanie dużych ilości grzybówprzez osoby, u których występuje np. niewydolność nerek lub schorzenia wątroby i trzustki może spowodować poważne zagrożenie dla zdrowia.
Grzyby a niestrawność
Dlaczego grzyby są dość problematyczny i trudnym do strawienia pokarmem? Powodem tego jest nie tylko nieprawidłowy sposóbprzyrządzania grzybów, czyli ich smażenie, ale przede wszystkim to, że zawierają one dużo związków chitynowych, których nasz organizm nie jest w stanie strawić. Skutkuje to tym, że grzyby przez dość długi czas zalegają w żołądku, powodując uczucie dyskomfortu, pełności oraz ból brzucha i wątroby. Warto pamiętać, że problemy trawienne po zjedzeniu grzybów nasilają się w przypadku spożywania potraw, które zawierają grzyby smażone; w przypadku grzybów duszonych oraz gotowanych często nie występują kłopoty z układem pokarmowym.
Czytaj też:
Odchudzasz się? Oto 5 pomysłów na niskokaloryczne kolacje