Siedzuń sosnowy nie jest już pod ochroną
Kiedy na dyskusyjnych grupach zrzeszających grzybiarzy w mediach społecznościowych ktoś pochwali się siedzuniem sosnowym, wielce prawdopodobne, że zaraz pojawi się komentarz z zarzutem, że kozia broda jest pod ochroną. To nie jest prawda. Siedzuń rzeczywiście przez ponad dwadzieścia był na liście gatunków chronionych, ale w 2014 roku ta ochrona została zdjęta i grzyba można legalnie zbierać.
Gdzie szukać koziej brody
Grzyb rośnie w lasach iglastych i mieszanych. Często bezpośrednio na pniach spróchniałych sosen, rzadziej pojawia się przy świerkach. Młode grzyby mają jasny, delikatnie kremowy kolor, starsze ciemnieją. Warto wracać w miejsca, gdzie w poprzednich latach znajdowało się te grzyby, ponieważ lubią wyrosnąć w tym samym miejscu, choć nie jest to regułą. Siedzuń jest pasożytem. Pnie zaatakowanych przez niego drzew zaczynają gnić.
Jakie właściwości ma siedzuń sosnowy
Właściwości siedzunia sosnowego badali naukowcy, między innymi z Azji, gdzie jest uznawany za grzyb leczniczy. W 2018 roku grupa naukowców z Korei zebrała wnioski z różnych badań na temat tego grzyba. Efekty tej pracy nie budzą wątpliwości: badania potwierdzają, że siedzuń sosnowy zapobiega cukrzycy i pomaga w jej leczeniu, wykazuje również działanie antynowotworowe. To wszystko dzięki cennym składnikom, jakie zawiera ten grzyb. To między innymi Beta-glukan, związki fenolowe i związki antybiotykowe. To dlatego ekstrakty z siedzunia pomagają stymulować układ odpornościowy, działają też przeciwgrzybiczo i antybakteryjnie.
W Polsce był... pomnik siedzunia sosnowego
W miejscowości Piotrkowice koło Tarnowa stał pomnik siedzunia sosnowego, ale został zniszczony przez wandali. Pomnik został postawiony, bo jeden z mieszkańców w latach 70. ubiegłego wieku znalazł tu rekordowo wielkiego siedzunia. Ważył 15 kilogramów i miał metr średnicy. Był nawet przez jakiś czas uznawany za największy grzyba świata, ale jego pozycję w Księdze Rekordów Guinnessa zajął ważący blisko 70 kilogramów wachlarzowiec olbrzymi znaleziony w 2019 roku w Hiszpanii.
Jak przyrządzić kozią brodę
Przede wszystkim siedzunia trzeba dokładnie wyczyścić. Można go płukać pod bieżącą wodą, trzeba tyko uważać, aby nie zniszczyć i nie połamać grzyba. Jeśli jesz siedzunia pierwszy raz, warto przygotować go w najprostszy sposób, aby poczuć jego wyjątkowy smak. Oczyszczonego siedzunia trzeba połamać na mniejsze kawałki i krótko przesmażyć na maśle doprawiając solą i pieprzem. Szmaciaka można suszyć, marynować (należy go przedtem jedynie zblanszować), dodawać do zup i sosów. Można z niego ugotować pyszną zupę doprawioną tak, jak flaczki, albo usmażyć w panierce niczym kotlety schabowe.
Przepis: Kozia broda panierowana
Panierowany siedzuń sosnowy to smaczny dodatek do obiadu. Z powodzeniem zastąpi na talerzu tradycyjnego kotleta.
- Kategoria
- Danie główne
- Rodzaj kuchni
- Wegetariańska
- Czas przygotowania
- 25 min.
- Czas gotowania
- 25 min.
- Liczba porcji
- 4
Składniki
- świeży siedzuń sosnowy
- 2 jajka
- mąka pszenna
- bułka tarta
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Sposób przygotowania
- Przygotuj siedzunia sosnowegoGrzyba delikatnie wyczyść i opłucz, tak aby go nie połamać. Pokrój na grube (do 2 cm) plastry. Każdy z nich możesz dodatkowo opłukać, aby w zakamarkach grzyba nie było piachu czy robaków. Odsącz grzyby na ręczniku papierowym, każdy kawałek dopraw solą i pieprzem.
- Panieruj kawałki grzybówKażdy plaster siedzunia dokładnie panieruj. Najpierw w mące, potem w jajku, na koniec w bułce tartej.
- Usmaż grzybyRozgrzej olej na patelni. Kładź na rozgrzany tłuszcz panierowane grzyby i smaż po 5 minut z każdej strony na złoty kolor. Nadmiar tłuszczu odsącz potem na ręczniku papierowym.
- Zaserwuj daniePanierowanego grzyba możesz podać w towarzystwie ziemniaków i ulubionej surówki. Może też być podany na kanapce. Panierowany siedzuń będzie dobrze się komponował z kiszonymi warzywami.
Czytaj też:
Co zrobić z grzybów? Wypróbuj dwa nietypowe przepisyCzytaj też:
Coraz więcej Polaków robi przetwory na zimę. Co króluje w polskich spiżarniach?