Anna Mucha trafiła do szpitala. „Po kilku miesiącach diety pudełkowej wysiadła mi wątroba”

Anna Mucha trafiła do szpitala. „Po kilku miesiącach diety pudełkowej wysiadła mi wątroba”

Anna Mucha
Anna Mucha Źródło:Newspix.pl / Aleksander Majdański
Anna Mucha przyznała, że po kilku miesiącach stosowania tzw. diety pudełkowej miała poważne problemy ze zdrowiem. Aktorka wini za to pudełka, w których są przechowywane posiłki.

Anna Mucha przyznała, że korzysta czasami z cateringu dietetycznego. Oznacza to, że codziennie otrzymuje 4 lub 5 gotowych posiłków. Firm oferujących catering dietetyczny jest w Polsce bardzo wiele. Klienci chcący skorzystać z tzw. diety pudełkowej mają możliwość wyboru kaloryczności dań oraz wyeliminowania z przygotowywanych posiłków niektórych składników takich jak gluten, laktoza czy cukier.

Na Instastory aktorki pojawiło się nagranie, w którym opowiedziała o swoim problemach ze zdrowiem. Jak się okazuje, Anna Mucha wielokrotnie trafiała do szpitala. – Po kilku miesiącach stosowania diety pudełkowej, krótko mówiąc wysiadała mi wątroba, albo tarczyca zaczęła się buntować i lądowałam w szpitalu. Nie jest to kwestia jednej firmy cateringowej. Nie jest to kwestia smaku. Nic nie wygra dla mnie ze świeżo przygotowanym posiłkiem z dobrych produktów – wyjaśniła.

Zdaniem Anny Muchy za jej problemy zdrowotne odpowiada sposób przechowywania dań z cateringu dietetycznego. – Prawdopodobnie to kwestia częstej i naturalnej, oczywistej sytuacji, w której jedzenie jest podgrzewane w plastiku. Albo jest pakowane na ciepło do plastiku, do tego jest przykryte folią, żeby nam się nie rozpadło w czasie podróży. Tego typu sposób, zdecydowanie nie dla mnie, mój organizm protestuje – wyjaśniła.

Czytaj też:
Anna Mucha zaskoczyła fanów. Ubrała się w... przezroczystą folię