Astaksantyna jest pigmentem karotenoidowym występującym w drożdżach, organizmach pstrągów, mikroalg, i krewetek i innych morskich stworzeń. Najczęściej spotyka się go w ciele łososia pacyficznego. Dzięki astaksantynie mięso łososia ma swój specyficzny różowawy kolor. Związek ten ma wiele właściwości zdrowotnych. Wpływa na poprawę stanu skóry, wytrzymałość, zdrowie serca, pomaga na ból stawów, a może nawet sprawdzić się kiedyś w leczeniu nowotworów.
Czytaj też:
Polifenole – istotny składnik diety. Gdzie je znaleźć i dlaczego są takie ważne?
1. Jest przeciwutleniaczem
Jak być może wiesz, przeciwutleniacze są niezwykle korzystne dla twojego zdrowia. Właściwości przeciwutleniające astaksantyny stanowią główne źródło jej dobrej opinii w świecie medycznym i to właśnie one w największej mierze zapewniają korzyści z przyjmowania takiego składnika. Ma to po części znaczenie dlatego, że właściwości te są przydatne zwłaszcza w leczeniu nowotworów.
Jest to związane z poprawą przepływu krwi i obniżeniem stresu oksydacyjnego u palaczy i osób z nadwagą. Badanie porównawczeastaksantyny i innych karotenoidów dowiodło, że związek ten wykazuje najwyższą aktywność przeciwutleniającą wobec wolnych rodników.
2. Może pomóc w leczeniu nowotworów
Ze względu na właściwości przeciwutleniające astaksantyny przeprowadzono wiele badań nad tym, w jaki sposób związek ten może pomóc w leczeniu różnych nowotworów. Jedno badanie wykazało krótko- i długoterminowe korzyści w leczeniu raka piersi, w tym zmniejszenie wzrostu komórek nowotworowych.
Jednak wysoki koszt oczyszczonej astaksantyny ograniczył jej wykorzystanie do dalszych badań i leczenia raka.
3. Poprawia stan skóry
Astaksantynę można stosować miejscowo w celu polepszenia stanu skóry. Badanie z 2012 r. wykazało, że łączenie podawanych miejscowo i doustnie określonych dawek astaksantyny może pomóc w wygładzeniu zmarszczek, ograniczeniu występowania lub zmniejszeniu plam związanych ze starzeniem się skóry i utrzymaniu nawilżenia cery na właściwym poziomie. Wyniki okazały się korzystne zarówno u mężczyzn, jak i kobiet, ale potrzeba więcej badań, aby potwierdzić te ustalenia.
4. Może wspomagać wytrzymałość
Przeprowadzono wiele badań dotyczących tego, w jaki sposób astaksantyna może wpływać na wytrzymałość, a także poziom zmęczenia po wysiłku. Badania na myszach pokazują, że może ona zwiększyć wykorzystanie kwasów tłuszczowych w organizmie, co poprawia wytrzymałość oraz zapobiega uszkodzeniom mięśni i szkieletu.
Jak dotąd jednak wciąż brakuje dowodów na wpływ tego związku na efektywność ćwiczeń fizycznych. W jednym badaniu z udziałem ludzi nie stwierdzono korzyści z suplementacji astaksantyny w związku z uszkodzeniami mięśni.
Czytaj też:
Eukaliptus. Niecodzienna roślina, która niesie wiele korzyści zdrowotnych
5. Pomaga dbać o serce
Naukowcy badają również wpływ astaksantyny na zdrowie serca. W badaniu z 2006 r. sprawdzono wpływ astaksantyny na szczury chore na nadciśnienie. Wyniki wskazywały na to, że związek ten może pomóc w poprawie poziomu elastyny i grubości ścianek tętnic.
Istnieją też opinie, jakoby astaksantyna mogła pozwalać zapobiegać chorobom serca oraz pomagać w obniżaniu poziomu cholesterolu. Jednak nie ma wystarczających dowodów na poparcie tych tez.
6. Uśmierza ból stawów
Astaksantyna może w przyszłości sprawdzić się także w leczeniu bólu stawów, w tym chorób takich jak reumatoidalne zapalenie stawów oraz zespół cieśni nadgarstka. Dotychczasowe wyniki były jednak dosyć niespójne.
Niektóre badania pokazują, że astaksantyna może zmniejszać stany zapalne i objawy bólowe związane z zapaleniem stawów. Jednak w przebiegu badania dotyczącego związku między astaksantyną a zespołem cieśni nadgarstka nie znaleziono dowodów na poparcie tego twierdzenia.
7. Wspiera męską płodność
W badaniu z 2005 r. astaksantyna wykazała pozytywne wyniki w zakresie męskiej płodności. W przeciągu trzech miesięcy zbadano 30 różnych mężczyzn, którzy wcześniej cierpieli na bezpłodność.
Naukowcy zauważyli poprawę parametrów plemników, takich jak liczba i ruchliwość oraz poprawę płodności w grupie, która otrzymała sporą dawkę astaksantyny. Ponieważ było to badanie na stosunkowo małą skalę, potrzeba więcej dowodów i badań na poparcie tego twierdzenia.
Zjedz łososia!
Chociaż naukowcy wciąż nie wypowiedzieli się na temat niektórych z tych oświadczeń zdrowotnych, możesz być pewien, że astaksantyna jest dla ciebie dobra, ponieważ jest przeciwutleniaczem.
Aby skorzystać z jej właściwości przeciwutleniających, jedz łososia raz lub dwa razy w tygodniu. Przepisów jest wiele, na pewno coś wybierzesz! A zdecydowanie bardziej warto dostarczać ten składnik z pożywienia, niż suplementów.
Czytaj też:
Aronia – na sok i na przeziębienie. Zbiory już niedługo!