Dlaczego minimalizm jest naturalną potrzebą człowieka? Wojciech Eichelberger tłumaczy
Pamiętasz to uczucie, gdy pozbyłeś się połowy ubrań z szafy i zapanował porządek nie tylko w twojej garderobie, ale także... głowie? Minimalizm przybiera różne formy i bez względu na to, czy usuwasz rzeczy z szafy, kalendarza czy zobowiązań, twoje ciało będzie ci wdzięczne – tak, minimalizm pozytywnie wpływa także na zdrowie.
Gościem w popularnej kawalerce Łukasza Jakóbiaka był Wojciech Eichelberger. Psycholog, psychoterapeuta i autor wielu książek opowiedział o tym dlaczego uważa, że minimalizm jest naturalną potrzebą człowieka. – Z niektórych rzeczy nie sposób zrezygnować, bo żyjemy w cywilizacji, pracujemy w mieście. Nie decydujemy się na to, żeby zamieszkać samotnie w górach i stać się pustelnikiem. Ważne jest, żeby nie dać się wkręcić w to, że jeśli więcej posiadam, to lepiej się będzie czuł – wyznał. Zwrócił też uwagę na to, że przedmioty dają ludziom poczucie bezpieczeństwa jedynie chwilowo, pozornie. Jak czuć się bezpiecznie, nie mając przedmiotów? – To nie jest taka długa droga – stwierdził Eichelberger.