Recepty elektroniczne ułatwieniem dla pacjentów? „Nie przykuwają pacjenta do jednej apteki”
Od ósmego stycznia lekarze mają obowiązek wystawiania elektronicznych recept. Teraz do wykupu leku, który przypisał lekarz, trzeba się będzie posłużyć w aptece czterocyfrowym kodem. Zdaniem farmaceuty Wojciecha Chmielaka, to duże ułatwienie dla pacjentów, którzy teraz nie będą musieli realizować takiej recepty w całości. E-recepty nie da się również zgubić lub zniszczyć.
– Dla pacjenta jest to pewnego rodzaju ułatwienie, jeżeli ma więcej leków. Dotychczasowa forma papierowa przykuwała niemalże takiego pacjenta z daną receptą do danej apteki. Obecnie jest tak, że każdy oddzielny lek może zrealizować w oddzielnej aptece, co przy obecnej sytuacji braku wielu leków umożliwia pacjentowi wykupienie ich w tych aptekach, w których one są – tłumaczy farmaceuta.
Jak działa e-recepta?
Jak podaje portal pacjent.gov.pl recepty wysyłane są do pacjenta e-mailem bądź SMS-em – przy czym w przypadku wiadomości otrzymanej na telefon komórkowy jest to 4-cyfrowy kod, który należy następnie podać w aptece obowiązkowo wraz z numerem PESEL, bez którego farmaceuta nie będzie mógł wydać leków.
Wyboru formy recepty można dokonać po zalogowaniu się do Internetowego Konta Pacjenta. Recepty elektroniczne są realizowane w każdej aptece w Polsce, zawsze są czytelne, dzięki czemu zawsze pacjent otrzyma właściwy lek. Ponadto elektroniczna postać recepty zapobiega jej zgubieniu – wszystkie automatycznie zapisują się w IKP. E-recepta nie wymaga również wykonywania odpisów w przypadku braku dostępności części leków w jednej aptece: można okazać ją w innej bez ryzyka utraty prawa do refundacji.
Recepty elektroniczne oprócz wykazu leków zawierają także informacje dotyczące ich dawkowania zgodnie z lekarskimi zaleceniami. W przypadku pacjentów z chorobami przewlekłymi po uprzednim ustaleniu z lekarzem możliwe jest także otrzymanie kolejnej e-recepty bez konieczności odbycia wizyty w przychodni.