Koronawirus w Polsce. Złe wieści o czwartej fali pandemii

Dodano:
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska Źródło: Newspix.pl / Tedi
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował na antenie Polskiego Radia 24, że minionej doby do szpitali trafiło niemal 200 nowych pacjentów. Jak zauważył, jest to niepokojący trend.

Waldemar Kraska nie powiedział, ile przypadków koronawirusa odnotowano minionej doby, jednak zarysował pandemiczną sytuację w Polsce. Jak wskazał, szczyt czwartej fali przypadnie prawdopodobnie na końcówkę listopada i początek grudnia. – Do świąt powinien już spadać odsetek zakażeń – dodał. – 187 nowych pacjentów trafiło ostatniej doby do szpitali – alarmował wiceminister, zauważając, że to niepokojący trend.

– Skrócił się okres od zakażenia do momentu wystąpienia ciężkich objawów. Pacjenci pojawiają się w szpitalach już w nienajlepszym stanie. To czekanie pacjentów na poprawę w domu, może się czasem skończyć tragicznie. Powinniśmy się badać, sprawdzać, czy nie jesteśmy zakażeni – dodał. – Najgorsza sytuacja panuje na wschodzie kraju – przypomniał wiceminister.

Wiceminister dodał również, że ministerstwo obserwuje zwiększone zainteresowanie szczepieniami. – Ewentualne obostrzenia pojawią się jedynie punktowo – zapewnił. Jak dodał, MZ ma stworzony plan możliwych obostrzeń, które będą obejmowały najbardziej zagrożone pandemią powiaty. Na ten moment takiego rozwiązania MZ jednak nie planuje wdrażać.

Ile zakażeń odnotowano w niedzielę?

W niedzielę odnotowano 2523 nowe przypadki zakażeń koronawirusem w Polsce, co stanowiło ponad 1000 zakażeń więcej niż przed tygodniem. Z powodu COVID-19 zmarła jedna osoba, z powodu współistnienia zakażenia z innymi schorzeniami nie zmarł z kolei nikt.

W ostatnich dniach Ministerstwo Zdrowia odnotowuje rekordowe w czwartej fali liczby przypadków . Sytuacja jest na szczęście jednak dużo lepsza niż podczas drugiej fali pandemii jesienią ubiegłego roku.

Źródło: Polskie Radio 24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...