Jak nie przegapić zawału serca? Zwróć uwagę na nietypowe objawy zawału
Prof. Robert Gil, kierownik Kliniki Kardiologii CSK MSWiA i prezes elekt Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego podkreśla, że od odpowiedniej reakcji – także lekarza rodzinnego, do którego zgłosi się pacjent z nietypowymi objawami zawału – zależy zdrowie i życie człowieka. Edukacja w tej kwestii jest przedmiotem kampanii świadomościowej Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego pt. „Nie zawal! Wybierz życie”
Czym są typowe i atypowe objawy zawału serca?
Jak tłumaczy prof. Gil, typowe symptomy zawału to, powiedzielibyśmy, „książkowe” objawy, które koncentrują się przede wszystkim wokół bólu w klatce piersiowej, w okolicy przedsercowej, przebiegającym często z promieniowaniem do szyi, barku, żuchwy czy lewej dłoni. – Jednak nie każdy zawał przebiega klasycznie. Bywa, że daje on objawy na pozór zupełnie niezwiązane z sercem czy, mówiąc szerzej, układem krążenia. Do atypowych symptomów zawału serca zaliczamy wszelkie dolegliwości, których na pozór w ogóle nie połączylibyśmy z sercem – mówi.
Jakie mogą być nietypowe objawy zawału serca? Specjalista przypomina, że zaliczamy do nich na przykład formę brzuszną zawału serca, najczęściej związaną z zamknięciem prawej tętnicy wieńcowej, dolegliwości neurologiczne, w tym przede wszystkim zawroty i bóle głowy, a także symptomy emocjonalno-psychiatryczne, jak ataki strachu czy paniki. Oprócz tego zawał serca może objawiać się dolegliwościami reumatoidalnymi: bólem stawu barkowego, okolicy łączenia żeber do mostka, stawów łokciowych, stawów nadgarstkowych.
Nietypowe objawy zawału serca – wyzwanie dla lekarzy rodzinnych
Jak mówi prof. Robert Gil, pacjentów z nietypowymi objawami zawału serca obserwujemy w dzisiejszych czasach coraz częściej. – Dlatego tak istotne jest zwiększenie czujności lekarskiej – w tym lekarzy rodzinnych i innych specjalistów – na niespecyficzne symptomy zawału serca. Jak wiemy, kluczem do skutecznej pomocy tej grupie chorych jest szybkie właściwe rozpoznanie i niezwłoczna interwencja kliniczna. Pacjent z bólami stawowymi i bólem głowy może funkcjonować bez ogromnego osłabienia, może poruszać się normalnie. Jeśli już zacznie szukać pomocy, to raczej nie „pobiegnie” do kardiologa, ponieważ nawet nie przyjdzie mu do głowy, że może mieć zawał serca. Pójdzie najprawdopodobniej do lekarza rodzinnego. Specjalista medycyny rodzinnej musi więc wiedzieć, na co reagować szczególnie – od tego zależy życie i zdrowie jego pacjenta! – podkreśla ekspert.
Jak oszacować ryzyko zawału serca u pacjenta?
Prof. Robert Gil podkreśla, że ważne jest zwiększenie czujności. – Jeśli lekarz rodzinny wie, że jego pacjent ma „podwyższony cholesterol”, cierpi na nadciśnienie tętnicze, wie, jaki chory prowadzi tryb życia, orientuje się w jego sytuacji bytowo-rodzinnej, jest w stanie stwierdzić: „acha, ten 45-50-latek, który jeszcze osiem lat temu codziennie uprawiał jogging, obecnie mocno przytył, praktycznie nie rusza się, cały czas pracuje, zaczął palić i nadużywa alkoholu. Trzeba na niego uważać!” Albo: „ten chory w podeszłym wieku trudno się komunikuje. Jego wyniki świadczą o zwiększonym ryzyku wystąpienia zawału i stąd konieczna jest znacznie większa czujność” – tłumaczy. Zwraca też uwagę na nowe możliwości, jeśli chodzi o diagnostykę.
– W kontekście zapowiadanych i sukcesywnie wdrażanych zmian w obszarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej otwiera się nowa furtka w zakresie prewencji i szybkiego rozpoznawania zawału serca: to możliwość zlecania większej liczy badań diagnostycznych bezpośrednio przez lekarzy rodzinnych. W tym zawierają się między innymi badania EKG, które lekarze rodzinni będą mogli wykonać i interpretować samodzielnie, bez konieczności odsyłania pacjenta do poradni specjalistycznych. To zdecydowanie zwiększa szanse chorych – zwłaszcza z grupy najwyższego ryzyka. Kluczowa jest jednak współpraca nas, kardiologów, z kolegami specjalistami medycyny rodzinnej. Tylko wspólnie możemy poprawiać szanse pacjentów na skuteczniejszą prewencję i szybsze rozpoznawanie oraz skuteczniejsze leczenie zawałów serca – o typowym i nietypowym przebiegu – podsumowuje.