Od stycznia w Polsce może zabraknąć 216 leków. Wśród nich leki na cukrzycę i antydepresanty
Ministerstwo Zdrowia cyklicznie publikuje listę leków, których może zabraknąć w naszym kraju. Na nowej liście obowiązującej od 5 stycznia 2023 roku znalazło się 216 leków, z których zakupem chorzy mogą mieć problem. Wśród nich występują m.in. leki przeciw cukrzycy, zakrzepicy czy depresji.
Braki w aptekach
W aptekach brakuje wielu leków. Z powodu lawinowo wzrastającej liczby chorych na grypę, wirus RSV i Covid-19, są trudności z zakupem leków przeciwgorączkowych, przeciwwirusowych czy antybiotyków. Jest to związane z masowym wykupywaniem tych pozycji i zwiększonym popytem na tego rodzaju środki. Minister Zdrowia Adam Niedzielski zapewnia jednak, że w sezonie grypowym leków nie zabraknie.
W aptekach możemy jednak mieć problem także z zakupem leków na choroby przewlekłe. Dotyczy to przede wszystkim cukrzycy, leków stosowanych w leczeniu depresji, zaburzeń trawienia czy chorób układu krążenia.
Jakich leków może zabraknąć?
Na liście opublikowanej przez Ministerstwo Zdrowia znalazło się 216 leków. Obejmuje ona „wykaz produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych zagrożonych brakiem dostępności na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Wśród nich są leki na choroby przewlekłe takie jak:
- astma, np. Berodual, Symbicort
- cukrzyca, np. Abasaglar, Gensulin
- zakrzepica, np. Neoparin, Fraxodi
- zaburzenia trawienia, np. Kreon
- depresję, np. Concerta
Mogą wystąpić także problemy z zakupem niesteroidowych leków przeciwzapalnych oraz steroidowych leków przeciwzapalnych takich jak Cortiment.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.