Naukowcy stworzyli ultracienki „plaster” na szyję, który pokaże, czy jesteś zdrowy
Sztuczna inteligencja ma coraz większy wpływ na nasze życie, przykładem tego są również najnowsze badania. Badacze z Wydziału Inżynierii i Wydziału Technologii Informacyjnych Monash University podczas swojej pracy połączyli nanotechnologię i właśnie sztuczną inteligencję. Efektem tego jest „plaster”, który pod wieloma względami przypomina „drugą skórę”. Badania zostały opublikowane w czasopiśmie „Nature Nanotechnology”.
Plastry przypominające „drugą skórę”
Ultracienka nakładka, która wyglądem przypomina plaster, nakładana jest na szyję i składa się z trzech warstw, które mierzą ruch szyi, mowę oraz dotyk. Specjalna nakładka monitoruje też częstość oddechów oraz tętno. Robi to za pomocą sieci neuronowej opartej na częstotliwości/amplitudzie o nazwie Deep Hybrid-Spectro, która automatycznie monitoruje wiele danych biometrycznych na podstawie jednego sygnału. Wybór umiejscowienia nakładki wynika z faktu, że skóra na szyi jest najbardziej wrażliwą skórą na ciele i łączy się z pięcioma czynnościami fizjologicznymi związanymi z gardłem człowieka: mową, biciem serca, oddychaniem, dotykiem i ruchem szyi.
Nakładka na szyję mierzy najważniejsze parametry zdrowia
Badacze wykorzystali spersonalizowaną wersję sztucznej inteligencji. Podczas przeprowadzonego badania stwierdzono, że nakładka noszona na ciele jest w stanie wykrywać i monitorować 11 sygnałów związanych ze zdrowiem człowieka z dokładnością wynoszącą 93 procent. Zdaniem naukowców ta technologia może znacząco wpłynąć na sposób świadczenia zdalnej opieki zdrowotnej, koncentrując się na pięciu fizjologicznych aktywnościach związanych z gardłem człowieka. Takie inteligentne plastry, poza monitorowaniem podstawowych parametrów zdrowotnych, mogą też pomóc w wykryciu bardziej zaawansowanych chorób, np. cukrzycy. Ich noszenie będzie więc przekładać się na lepszą ocenę zdrowia i ewentualne wstępne zdiagnozowanie chorób poprzez rozpoznanie wielu sygnałów płynących z naszego ciała.
„Pojawiająca się miękka elektronika ma potencjał, aby służyć jako przypominające drugą skórę plastry do noszenia w celu monitorowania stanu zdrowia ludzi, projektowania robotyki percepcyjnej i łączenia interakcji między naturalną a sztuczną inteligencją. My robimy ważny krok we właściwym kierunku” – powiedział prof. Wenlong Cheng z Monash University.
Specjalna nakładka przyszłością zdalnej opieki zdrowotnej
Aktualnie do mierzenia podstawowych parametrów zdrowotnych wykorzystujemy smartwatche oraz inteligentne opaski. W przyszłości być może wystarczy jedynie cieniutki plaster naklejony na szyję. Naukowcy mają w planach ulepszenie wspomnianego urządzenia. „Jako że ludzie różnią się zarówno w sposobie mówienia, jak i działania, kolejnym krokiem jest zaprogramowanie i personalizacja czujników za pomocą jeszcze bardziej zaawansowanych algorytmów, aby można je było dostosować do indywidualnych potrzeb” – powiedział dr hab. Zongyuan Ge z Wydziału Technologii Informacyjnych, który jest częścią zespołu Monash. Coraz lepsze algorytmy wpłyną z kolei na większe możliwości tego typu urządzeń, co przełoży się na lepszą opiekę nad pacjentem. Warto też wspomnieć o tym, że sztuczna inteligencja już działa na oddziałach intensywnej terapii.