Wady wzroku u dziecka. Pierwsze objawy mogą dostrzec czujni rodzice
Dzieci, szczególnie te najmłodsze, często nie sygnalizują tego, że z ich wzrokiem jest coś nie tak. Dlatego uważność rodziców i opiekunów jest tu tak ważna.
Wady wzroku u prawie połowy dzieci
Statystyki nie sa optymistyczne: u prawie połowy dzieci w wieku od 3 do 15 lat diagnozuje się wadę wzroku. Przyczyny wad wzroku u dzieci mogą być różne: genetyczne, wady anatomiczne i zwyrodnienia lub czynniki środowiskowe (to np. spędzanie zbyt wiele czasu przed ekranami, czytanie w niewłaściwej pozycji i przy złym oświetleniu). U dzieci najczęściej diagnozuje się krótkowzroczność, astygmatyzm oraz nadwzroczność.
Wady wzroku u dzieci – objawy
Specjaliści są zgodni: im wcześniej wada zostanie wykryta, tym większe szanse na jej efektywne leczenie. Trzeba jednak pamiętać, że wykrycie problemów ze wzrokiem u dzieci czasem może nie być łatwe. Istnieje jednak kilka sygnałów, które mogą wskazać rodzicom, że coś jest nie tak.
– Rodzice powinni skonsultować się z okulistą, jeśli zauważą na przykład, że ich dziecko siada coraz bliżej ekranu urządzeń elektronicznych lub tablicy w szkole, trudno mu zlokalizować przedmioty czy potyka się o nie. Trzyma książkę blisko oczu, ma problem z czytaniem i rozumieniem czytanego tekstu, na przykład omijanie jego fragmentów, łączenie słów, mylenie liter, czy używanie palca do wskazywania czytanego tekstu. Szybko męczy się i nie jest zainteresowane drobnymi szczegółami na obrazkach – wylicza okulista chirurg Justyna Krowicka, ordynator kliniki Gemini w Ostrawie.
Jak podkreśla specjalistka, na trudności wskazywać mogą także problemy z koncentracją, narzekanie na ból głowy i zmęczenie oczu, tarcie oczu. – Zaniepokoić powinno nas także to, kiedy dziecko nienaturalnie pochyla głowę tak, aby używać tylko jednego oka, mruży oczy patrząc w dal, przeciera je czy regularne zamykanie jedno oko. Warto także zwrócić uwagę na to, jak wygląda jego kontakt z innymi osobami, na przykład kiedy bardziej reaguje na głos niż na wygląd, czy z rezerwą podchodzi do nawet znanych mu członków rodziny. Wzmagać czujność powinno także łzawienie, różnice w wielkości czy kolorze źrenic – dodaje Justyna Krowicka.
Dziecko u okulisty – kiedy iść do lekarza?
Zgodnie z zaleceniami wzrok dziecka powinien być badany zaraz po narodzinach, 4-6 miesięcy po urodzeniu i około pierwszego roku życia. Później w wieku około 3 lat, przy rozpoczęciu nauki w szkole podstawowej (w wieku 6-7 lat) oraz co roku na początku roku szkolnego.
– W przypadku stwierdzenia zaburzeń widzenia należy udać się na badanie do okulisty, który wprowadzi odpowiednie leczenie, żeby nie doprowadzić do rozwoju trwałego niedowidzenia. Jego profilaktyka polega na jak najwcześniejszym rozpoznaniu, noszeniu okularów, a w razie potrzeby okluzji – zasłonięciu jednego oka, najlepiej w wieku przedszkolnym. Leczenie jest możliwe tylko we wczesnym dzieciństwie. W wieku dorosłym niewidzenie jest praktycznie nie do wyleczenia – ostrzega lek. okulista chirurg Justyna Krowicka. Ekspertka zaznacza też, że mitem jest przekonanie, że stosowanie pełnej korekcji wady wzroku u dziecka w krótkowzroczności, prowadzi do „rozleniwienia” oczu.
Jak zadbać o zdrowy wzrok u dziecka?
Zarówno dzieci, jak i dorośli powinni pamiętać o tym, by regularnie spędzać czas na świeżym powietrzu, bo wówczas naturalnie patrzymy w dal, co pozwala odpocząć oczom. Specjaliści przypominają, że światło naturalne jest najważniejszym elementem w zapobieganiu rozwojowi krótkowzroczności. Róbmy sobie także regularne przerwy w pracy lub nauce (idealnie, jeśli można to zrobić co pół godziny), które przeznaczamy na „relaksowanie” oczu. W czasie takiej przerwy dobrze jest patrzyć w dal.