Dlaczego jedzenie daje nam satysfakcję? Eksperci odpowiadają

Dlaczego jedzenie daje nam satysfakcję? Eksperci odpowiadają

Dodano: 
Jedzenie
Jedzenie Źródło:Pexels / ROMAN ODINTSOV
Większość ludzi uważa, że ​​jedzenie jest przyjemne i pocieszające. To jedno z wyjaśnień, dlaczego tak trudno jest zatrzymać się na jednej porcji – zwłaszcza jeśli danie jest wyjątkowo słodkie, pikantne lub szczególnie przyjemne do spożycia (tj. chrupiące i sycące lub rozpływające się w ustach). Może to stanowić wyzwanie dla osób, które chcą jeść zdrowiej, chcą kontrolować swoją wagę.

Jednym z największych powodów, dla których uwielbiamy jeść – w szczególności niektóre pokarmy – sprowadza się do naszej biologii, jak wyjaśnia dr Akua Woolbright, ekspert ds. żywienia i dyrektor krajowego programu żywieniowego Whole Cities Foundation. – Jesteśmy zaprogramowani, aby cieszyć się doświadczeniami takimi jak jedzenie, ponieważ jest to niezbędne dla naszego przetrwania jako gatunku – wyjaśnia.

Czytaj też:
Straciłeś motywację do odchudzania? Oto 7 sposobów, jak ją przywrócić!

Historyczne podłoże umiłowania jedzenia

Według Woolbrighta jesteśmy również zaprogramowani do poszukiwania pokarmów bogatych w kalorie, gdy jesteśmy głodni. – To był bardzo przydatny mechanizm przetrwania dla naszych starożytnych przodków w czasach, gdy brakowało pożywienia i trzeba było na nie polować i zbierać je. Z biegiem czasu ludzie zaczęli preferować pokarmy, które zaspokajałyby ich przez dłuższy czas: takie, które są bogate w kalorie, a często także w tłuszcze i węglowodany. Gdyby musieli wybierać między kiścią bananów lub kiścią jagód, byli zaprogramowani do wybierania bananów, ponieważ do ich spożycia potrzeba mniej czasu i wysiłku – mówi Woolbright. Jest to jeden z powodów, dla których automatycznie pragniemy jeść potrawy o wyższej kaloryczności niż te o niższej kaloryczności.

Oczywiście w dzisiejszych czasach sytuacja wygląda nieco inaczej. – Nasz model żywieniowy uległ drastycznej zmianie – zauważa Woolbright. – Nie wybieramy już między bananem a jagodami; wybieramy między bananem a ciastem z kremem bananowym. Te wybory są wokół nas i często wybór bardziej kalorycznego jedzenia jest znacznie wygodniejszy.

Czytaj też:
Jak pandemia wpłynęła na osoby z zaburzeniami odżywiania? Niepokojące wyniki badań

Co się dzieje, gdy jesz?

Po pierwsze, twój mózg mówi ci, że czas coś zjeść. – Chęć jedzenia napędzana jest przez połączenie między umysłem a ciałem – zauważa dietetyk Katherine Kimber. – Komórki nerwowe apetytu znajdują się w podwzgórzu mózgu, gdzie wyzwalane są różne hormony i neuroprzekaźniki, które zmuszają nas do jedzenia. Ważne jest, aby zauważyć, że wiele osób uważa, że wybór jedzenia (lub niejedzenia) jest całkowicie świadomy, ale naprawdę w grę wchodzi potężny popęd biologiczny. Kiedy jemy, gdy nakazuje nam to nasz mózg, zamykamy biologiczną pętlę.

Kiedy zaczynasz jeść, pewne doznania fizyczne z natury przynoszą ukojenie. – Satysfakcja, którą łączymy z żuciem i połykaniem, pojawia się na wczesnym etapie życia – mówi dietetyk Cara Harbstreet. Chociaż często o tym nie myślimy świadomie, wiąże się to z niektórymi z naszych najwcześniejszych wspomnień związanych z karmieniem piersią lub butelką. – Ruch ssania ust, języka i warg prowadzi do gryzienia, żucia i manipulowania jedzeniem ustami, aż w końcu staje się dla większości z nas naszą drugą naturą.

Podczas jedzenia żołądek zaczyna się rozszerzać. – Receptory rozciągania w żołądku sygnalizują mózgowi, że jesteśmy pełni – mówi Harbstreet. – Te receptory są neurologicznie połączone z mózgiem i pomagają nam zrozumieć, kiedy zbliżamy się do fizycznej pełni lub ją osiągamy. Te receptory również wyzwalają pewne hormony poprawiające samopoczucie, co jest kolejnym powodem, dla którego jedzenie jest przyjemne.

Twój mózg również otrzymuje nagrodę po jedzeniu. – Dopamina jest ważnym przekaźnikiem chemicznym biorącym udział w nagradzaniu, motywacji i pamięci – mówi Kimber. – Ponieważ jedzenie odgrywa ważną rolę w naszym przetrwaniu, nic dziwnego, że dopamina odgrywa rolę w jedzeniu. Badania pokazują, że żywność, zwłaszcza cukier, stymuluje ośrodki nagrody w mózgu, co prowadzi do wydzielania dopaminy i sprawia, że odczuwamy przyjemność. To uwolnienie dopaminy oznacza, że nasze ciała są nagradzane za jedzenie. Jedzenie jest następnie postrzegane jako „dobre zachowanie”, co prowadzi nas do poszukiwania czegoś więcej.

Dlaczego spożywamy określone rodzaje żywności?

Większość ludzi nie odczuwa apetytu na sałatę i pierś z kurczaka. Zamiast tego często pragniemy pokarmów bogatych w węglowodany i tłuszcz. Jest ku temu dobry powód. – Mamy potężny neuroprzekaźnik (rodzaj przekaźnika chemicznego w organizmie), który sprawia, że szukamy węglowodanów – mówi Kimber. – Nazywa się neuropeptydem Y (NPY), a powodem, dla którego pragniemy węglowodanów jest to, że węglowodany są preferowanym rodzajem paliwa dla ciała i mózgu. NPY jest zwykle podwyższane po każdym narzuconym okresie braku jedzenia, w tym po nocnym poście od kolacji do śniadania. Być może zauważyłeś, że im dłużej nie jesz, a im bardziej jesteś głodny, tym silniejsze jest pragnienie jedzenia bogatego w węglowodany – mówi Kimber.

– Tłuszcz jest kolejnym składnikiem odżywczym, który wywołuje dobre samopoczucie ze względu na pożądaną konsystencję, jaką zapewnia pożywienie, ale także hormony, które pobudza do uwalniania, gdy trafiają do naszego przewodu pokarmowego – mówi dietetyk Kelly Jones. – Potrzebujemy tłuszczu jako hormonów sytości lub hormonów, które pomagają nam wiedzieć, kiedy jesteśmy najedzeni, aby zostały uwolnione.

Czytaj też:
Jak zapanować nad podjadaniem? Rady, które ułatwiają odchudzanie

Źródło: myfitnesspal.com