Jak wykazano w toku dziesięcioletniego badania, któremu poddano dwie grupy kobiet w wieku od 65 do 79 lat, u których stwierdzono występowanie mutacji genetycznej, zwiększającej ryzyko Alzheimera, znanej jako APOE-e4, zapadalność na tę chorobę była niemal trzykrotnie wyższa u grupy żyjącej w miejscach, gdzie powietrze było silnie zanieczyszczone. Wartym zaznaczenia jest fakt, iż badanie przeprowadzono w lokalizacjach na terytorium całych Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Co więcej, życie w miejscach, gdzie regularnie występuje smog, zwiększało niemal czterokrotnie ryzyko doznania „ogólnego spadku zdolności kognitywnych (poznawczych – red.)”, za które uznano mierzalne osłabienie pamięci i logicznego rozumowania oraz lekką demencję.
Mózg to kolejny organ, po płucach i sercu, który należy uznać za narażony na negatywny wpływ zanieczyszczane powietrza - konkludują naukowcy. Stawiają także ponury wniosek, iż może być to dopiero początek odkryć związanych z negatywnym wpływem fatalnej jakości powietrza, którym oddychamy na nasze zdrowie.