Choroby zębów i przyzębia sieją spustoszenie w całym organizmie
Zdaniem specjalistów zbyt lekceważąco podchodzimy do próchnicy oraz chorób przyzębia. Okazuje się, że problem nie dotyczy tylko jamy ustnej – udowodniono związek złego stanu zębów i przyzębia z chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą, przewlekłą chorobą nerek, reumatoidalnym zapaleniem stawów i innymi poważnymi chorobami ogólnymi.
Do tej wyliczanki trafić może kolejna choroba. 12 maja, z okazji Światowego Dnia Zdrowych Dziąseł, Polskie Towarzystwo Periodontologiczne przedstawiło także najnowsze doniesienia na ten temat związku bakterii występujących w zapaleniu przyzębia z chorobą Alzheimera – na razie udowodniono tę korelację u myszy.
Jaki to ma związek?
Naukowcy z USA, Polski, Australii i Nowej Zelandii w badaniu na myszach wykazali, że jedna z głównych bakterii odpowiedzialnych za ciężki przebieg choroby przyzębia: Porphyromonas gingivalis jest powiązana z chorobą Alzheimera. Ich zdaniem zakażenie jamy ustnej tą bakterią powoduje pojawienie się jej w mózgu, co daje początek uszkodzenia tkanki mózgowej.
– W swoich badaniach dowiedli, że wzrost stężenia toksyn produkowanych przez baketrie P. gingivalis jest powiązany ze wzrostem stężenia białka tau i beta-amyloidu – dwóch kluczowych w patogenezie choroby Alzheimera białek – tłumaczy prof. Maria Barcikowska, przewodnicząca Sekcji Alzheimerowskiej Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Po tym odkryciu opracowano cząsteczkę, która ma za zadanie neutralizować szkodliwe działanie bakterii na mózg. Badania wciąż trwają, ale rozbudziły wielkie nadzieje na stworzenie skutecznej metody leczenia choroby Alzheimera.
– Do tego jeszcze daleka droga – studzi entuzjazm specjalistka. Ale przyznaje, że nie należy lekceważyć doniesień o powiązaniu chorób przyzębia z otępieniem.
– Od ponad 15 lat nie opracowano żadnej nowej metody leczenia demencji, dlatego ważne jest, aby wykorzystać każdą szansę, która może mieć wpływ na zmniejszenie ryzyka.To ważne, aby dokładnie ocenić wszystkie potencjalne metody leczenia i prewencji – komentuje prof. Maria Barcikowska.
Potrzebni specjaliści dla specyficznej grupy pacjentów
Przewlekłe stany przyzębia występują w krajach rozwiniętych, w tym także w Polsce, u 8 na 10 osób w wieku co najmniej 35 lat. Wraz z wiekiem problem postępuje – przeprowadzone w 2014 r. badania prof. Renaty Górskiej, konsultant krajowej w dziedzinie periodontologii i prezes Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego wykazały, że zdrowie przyzębie ma zaledwie 0,8 proc. osób od 65. do 74. roku życia!
To problem szczególnie trudny u osób z otępieniem, których w naszym kraju jest ok. 500 tys.
– U chorych na alzheimera prawie w ogóle nie stosuje się leczenia stomatologicznego. W szpitlau MSWiA jest jedyny w Warszawie oddział alzheimerowski. I kiedy trafia mi się tam pacjent z jakimś problemem w jamie ustnej, nie mam gdzie go wysłać. Przydałaby się specjalna przychodnia stomatologiczna dedykowana ludziom bardzo starym i cierpiącym na demencję – uważa prof. Barcikowska.
Pacjent z demencją u dentysty
Jej zdaniem konieczne jest stworzenie specjalistycznych ośrodków stomatologicznych dla ludzi z otępieniem, bo ich leczenie nie jest proste. Specjalistka apeluje o zrozumienie tych cierpiących pacjentów.
– Oni się boją się otwierać buzię, boją się bólu. Jeśli pacjent jest pobudzony czy agresywny, nie pozwala sobie umyć zębów, a nawet zajrzeć do jamy ustnej. Wszyscy tłumaczą: „To furiat, chory na alzheimera”. A to może być symptom bólu, tylko on nie umie nam tego powiedzieć – mówi specjalistka.
Dodatkowym problemem jest fakt, że na leczenie tych chorych trzeba przeznaczyć znacznie więcej czasu.
– Tych pacjnetów najpierw trzeba 15 minut namawiać, żeby otworzyli buzię, a potem 15 minut ich przepraszać, że się im zrobiło ból – wskazuje kolejny problem prof. Barcikowska.
Opiekunowie muszą z rozwagą wybrać odpowiedniego dentystę. Jej zdaniem część specjalistów powinna się wykwalifikować w leczeniu tej grupy pacjentów, nauczyć się porozumienia z nimi. Zdarza się bowiem, że do leczenia zębów czy chorób przyzębia trzeba takiego chorego płytko usypiać, bo to jedyny sposób, aby mu pomóc.
Kij ma dwa końce, bo ta metoda nie jest obojętna dla pacjenta z chorobą neurodegeneracyjną – każda narkoza pogarsza stan pacjenta, trzeba więc umiejętnie ocenić wszystkie „za” i „przeciw”. Można też inaczej postępować.
– Obecnie najczęściej – jeżeli podejrzewamy problem w jamie ustnej – daje sie pacjentowi ciężki neuroleptyk, żeby się nie „awanturował” – przyznaje specjalistka.
Jak zadbać o higienę jamy ustnej seniora
Wielkie nadzieje pokładane są nowej metodzie, czyli oznaczaniu szkodliwej toksyny we krwi.
– Takie badanie w warunkach laboratoryjnych byłoby obiektywne i korzystne dla tych chorych. Poprzez zwykłe pobranie krwi można byłoby sprawdzić, czy chory z otępieniem faktycznie ma problem medyczny. Niestety na tę chwilę wciąż nie ma dowodów na te powiązania u ludzi – podkreśla prof. Barcikowska
Co więc robić? Dbać o higienę jamy ustnej, myć zęby dwa razy dziennie, płukać jamę ustną po każdym posiłku. Paradoksalnie bardzo często nie jest to aż tak wielki problem.
– Prawda jest też taka, że znakomita większość tych chorych w ogóle już nie ma zębów, a wtedy łatwiej jest dbać o higienę jamy ustnej, bo nie ma kieszonek przyzębowych, czy zakamarków, w których gromadziłyby się bakterie – zauważa geriatra.
Jak prawidłowo dbać o higienę jamy ustnej chorego z otępieniem:
-
Przypominaj seniorowi o szczotkowaniu zębów minimum dwa razy dziennie, rano i wieczorem,najlepiej o stałych porach, np. od razu po śniadaniu i po kolacji – osoby z otępieniem lubią systematyczność.
-
Asystuj seniorowi przy myciu zębów.
-
Pomagaj mu nałożyć pastę
-
Po każdym posiłku namawiaj go do płukania jamy ustnej wodą
-
Zwróć uwagę, aby z taką samą starannością jak przednie senior mył tylne zęby
-
Jeśli uda ci się namówić seniora na używanie szczoteczki elektrycznej – tym lepiej. Jest szansa, że umyje zęby dokładniej. Wybierz nakładkę z okrągłą główką, ponieważ ich kształt pozwala w pełni objąć całą powierzchnię zęba i łatwiej dociera do przestrzeni międzyzębowych.
-
Pamiętaj, że szczoteczkę oraz końcówki szczoteczek elektrycznych należy wymieniać co 2–3 miesiące, a także po każdej infekcji gardła, przeziębieniu, grypie czy infekcji jamy ustnej.
-
Znajdź dentystę przyjaźnie nastawionego do chorych z otępieniem i zadbaj o regularne wizyty.
Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl
Źródła: Polskie Towarzystwo Periodontologiczne: Raport ze spotkania panelowego na temat choroby przyzębia i próchnicy w kontekście zdrowia jamy ustnej
Dane dotyczące rozpowszechnienia chorób przyzębia pochodzą z wywiadu z dr n. med. Dagmarą Gałecka-Wanatowicz opublikowanego w portalu Medycyna Praktyczna.