Pod presją czasu ludzie mówią to, co chcemy usłyszeć

Dodano:
Sekret, zdj. ilustracyjne Źródło: Unsplash / Kristina Flour
Chcesz poznać prawdę? Daj komuś czas. Najnowsze badania pokazują, że szybkie, impulsywne odpowiedzi na zadawane ludziom pytania są takie, jakich oczekuje pytający (i reszta społeczeństwa), a nie prawdziwe.

Odkryć dokonałkognitywista John Protzko z Uniwersytetu w Kalifornii, który prowadził badania z Claire Zedelius.

Szybko, bezmyślnie, nieprawdziwie?

Metoda „odpowiadaj szybko i bezmyślnie” już od dawna jest obiektem badań psychologicznych. Może odpowiadać za wiele rzeczy, a jedną z nich jest zmuszanie ludzi do okłamywania i mówienia tego, co według nich chcesz usłyszeć. Naukowcy muszą zatem ponownie zinterpretować wiele wyników badań analizujących metodę szybkiego odpowiadania.

„Nasze umysły dzielą się na trzy części: intuicyjny, zwierzęcy i bardziej racjonalny” – wyjaśnia Protzko. – „A zakłada się, że bardziej racjonalna część zawsze ogranicza umysł «niższego rzędu». Jeśli poprosisz kogoś, aby odpowiedział szybko i bez zastanowienia, ma to dać ci pewien sekretny dostęp do umysłu «niższego rzędu»”.

Aby zweryfikować to założenie, naukowcy opracowali test 10 prostych stwierdzeń typu „tak lub nie”, takich jak „czasami czuję się urażony, gdy czegoś nie rozumiem”, i „bez względu na to, kto mówi, zawsze jestem dobrym słuchaczem”. W ankiecie poproszono respondentów, aby odpowiedzieli na każde pytanie w czasie krótszym niż 11 sekund lub dłuższym. Badacze stwierdzili, że grupa osób odpowiadających szybko częściej udzielała tych powszechnie mile widzianych odpowiedzi, podczas gdy osoby odpowiadające wolno były do tego mniej skłonne.

Presja czasu ma znaczenie?

W kolejnym eksperymencie naukowcy chcieli dowiedzieć się, czy ludzie mają tendencję do udzielania społecznie akceptowalnych odpowiedzi pod presją czasu, ponieważ uważają się za prawdziwie cnotliwych. Badacze poprosili inną grupę uczestników o udzielenie odpowiedzi na pytania w różnym czasie. Respondenci brali następnie udział w zadaniu, w którym podlegali osądowi społecznemu, mającemu na celu ocenę stopnia, w jakim przypisują ich „prawdziwemu ja” dobre i złe zachowanie. Ci, którzy osiągnęli niższe wyniki (tj. myśleli, że ludzie łączą w sobie dobre i złe cechy), powinni być prawdopodobnie mniej podatni na udzielanie społecznie pożądanych odpowiedzi pod presją czasu.

Jednak naukowcy odkryli, że osoby, które uzyskały wysoką ocenę w tej kategorii generalnie udzielały wysoce pożądanych społecznie odpowiedzi, zwłaszcza wtedy, gdy miały wystarczająco dużo czasu na ich rozważenie. I przeciwnie: osoby o niskich wynikach dostosowywały swoje odpowiedzi, odpowiadając w bardziej społecznie pożądany sposób pod presją czasu.

Innymi słowy, presja czasu nie uwidacznia „prawdziwego ja”. Protzko podsumował, że pod presją czasu ludzie mogą nie chcieć wydawać się takimi dobrotliwymi, nawet jeśli oznacza to wprowadzenie w błąd.

Źródło: eurekalert.org
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...