Jak bardzo angażujesz się w swój związek? Od tego zależy poziom zadowolenia z życia

Dodano:
para zakochanych Źródło: Pexels / Andrea Piacquadio
Badacze postanowili sprawdzić stopień zadowolenia z życia osób o różnym stopniu zaangażowania w związek. Wnioski okazały się bardzo istotne – i niosą wiele wskazówek dla osób, które unikają głębokich relacji z innymi.

Ludzie w różnym stopniu podchodzą do swoich relacji miłosnych. Niektórzy angażują się w nie bardziej, inni nieco mniej. Zazwyczaj starają się wypośrodkować swoje przywiązanie do drugiej osoby. Niestety, z powodu różnych doświadczeń życiowych, mogą zamykać się na relacje z innymi. Niektórzy odczuwają lęk przed przywiązaniem, ponieważ boją się zostać skrzywdzeni. Inni zaś na tyle cenią swoją niezależność, że odrzucają głębokie związki emocjonalne. Obie te grupy zostały poddane badaniom naukowym na Uniwersytecie w Arizonie. Chciano wykazać, jak sposób stopień zaangażowania może wpływać na satysfakcję życiową.

Zaangażowanie w związek a satysfakcja życiowa

W badaniu wzięło w nim udział 635 osób z wyższym wykształceniem. Wszyscy pozostawali w relacjach miłosnych, ale reprezentowali różny stopień przywiązania do swoich partnerów. Niektórzy mocno cenili sobie niezależność, inni obawiali się relacji. Wyniki opublikowano w Journal of Family and Economic Issues. Okazało się, że zarówno osoby, które unikały zaangażowania, jak i te, które czuły lęk przed bliskością, wykazywały niższe zadowolenie z życia, niż pozostali. Gorzej oceniali także zachowania swoich partnerów, często zarzucając im nieodpowiedzialność.

Jak relacje wypływają na finanse

Badanie wykazało także, że obie grupy – osoby wykazujące lęk przed przywiązaniem oraz mocno niezależne – negatywnie oceniały finanse swoich partnerów. Osoby te częściej podejmowały ryzykowne decyzje finansowe. Partnerzy, którzy bali się głębokich relacji, zazwyczaj nie byli także zadowoleni ze swoich zarobków. Osoby unikające zaangażowania częściej wydawały pieniądze na własne potrzeby, dokonując mniej przemyślanych wydatków. Jak można to wyjaśnić? Stwierdzono, że osoby z wysokim lękiem przed relacjami mogą próbować „kupić” sobie partnera, przez wręczanie mu prezentów. Takie przywiązywanie wagi aspektom materialnym mogło być rekompensatą ich niskiego samopoczucia. Z kolei osoby, które unikały przywiązania, mogły po prostu nie cenić wysoko swojego partnera i skupiać się przez to jedynie na sobie. Literatura naukowa wykazuje głębokie powiązanie finansów z dobrym samopoczuciem. Stwierdzono więc, że głębia relacji, również poprzez finanse może wpływać na ogólny poziom zadowolenia z życia.

Wypłata, pieniądze (zdj. ilustracyjne)

Co decyduje o stopniu zaangażowania?

Badacze twierdzą, że sposób, w jaki postrzegamy związki, kształtuje się już we wczesnym dzieciństwie. Utrzymuje się on przez całe życie i rzutuje na inne, nie tylko damsko-męskie, relacje. Jak pokazują wyniki badań, warto pracować nad sobą w celu ich pogłębiania. Korzyści z tego mogą być obopólne. Budowanie i umacnianie więzi wpływa z kolei na naszą codzienność i decyduje o stopniu naszej satysfakcji życiowej.

Kierownik badań na Uniwersytecie w Arizonie, Xiaomin Li, wyraził chęć dalszego zgłębiania zagadnienia tematu zaangażowania. Wraz z nim badania koordynować będą: Melissa Curran i Ashley LeBaron z Norton School of Family and Consumer Sciences, Joyce Serido z University of Minnesota i Soyeon Shim z University of Wisconsin. Tym razem badacze będą chcieli ustalić, w jaki sposób czynniki pozafinansowe mogą wpływać na dobre samopoczucie partnerów. Wnioski, jakie płyną z badań nad zaangażowaniem, mogą być wykorzystywane w terapii psychologicznej par.

Źródło: eurekalert
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...