Przyjęły się szczepienia w aptekach. Niebawem zwiększy się ich pula
W kilku krajach w Europie szczepienia w aptekach już od dawna są normą – na przykład w Danii, Wielkiej Brytanii czy Irlandii. Z badań wynika, że to jedno z najbardziej efektywnych działań w opiece farmaceutycznej i że dzięki nim znacznie zwiększa się wyszczepialność całych populacji. Wiadomo też, na podstawie doświadczeń z tych krajów, że szczepienia w aptece są bezpieczne.
Szczepienia w aptekach
Jeszcze do niedawna wydawało się, że w Polsce ten sposób szczepień się nie przyjmie. Jednak pandemia COVID-19 i konieczność zaszczepienie wielu ludzi w krótkim czasie szybko to zweryfikowała. Wydane zostało rozporządzenia wyznaczające, jakie wymogi musi spełnić apteka i od 15 czerwca apteki mogą zgłaszać swoją gotowość do szczepień w NFZ.
– Nadal, jeśli chodzi o szczepienia, potrzeby są duże. Od 2 listopada dorośli mogą szczepić się trzecią dawką – przypominającą – przeciw COVID-19, jeśli od drugiej minęło 6 miesięcy. Warto podkreślić, że dodatkowo chronią one przed chorobą, zwłaszcza przed jej ciężkim przebiegiem. Przyjęcie trzeciej dawki wydłuża też ważność unijnego certyfikatu dla zaszczepionych – mówi mgr farm. Anna Szydłowska.
Zapisać się można, podobnie jak wcześniej, przez stronę pacjent.gov.pl, infolinię Narodowego Programu Szczepień, czy bezpośrednio w punkcie szczepień, np. w aptece.
Jakie szczepienia są dostępne w aptekach? Póki co, wciąż jeszcze tylko przeciw COVID-19, ale już wkrótce w aptece będzie się można zaszczepić także przeciw grypie. Prezydent podpisał już stosowną ustawę. Warto też wiedzieć, że od niedawna prawo do bezpłatnej szczepionki przeciwko grypie mają wszyscy dorośli.
W której aptece można się szczepić?
Apteki biorące udział w programie szczepień są oznakowane. Muszą wygospodarować osobną, specjalną przestrzeń w tym celu, zapewniającą intymność i komfort. Szczepienia odbywają się w pokojach administracyjnych, szkoleniowych lub tzw. izbie ekspedycyjnej. Do programu szczepień przystąpiło ok. 500 aptek w różnych miastach. Największe znaczenie mają szczepienia w aptekach w mniejszych ośrodkach, gdzie dostęp do innych placówek służby zdrowia jest utrudniony. Wykaz wszystkich placówek prowadzących szczepienia można znaleźć na stronie ministerstwa zdrowia.
Czy farmaceuci są przygotowani na powikłania po szczepieniu?
Każda apteka ma na wyposażeniu adrenalinę, którą można podać pacjentowi, gdy zajdzie taka konieczność. Farmaceuci, którzy podają szczepionki, są przeszkoleni jeśli chodzi o udzielanie pierwszej pomocy – w końcu zresztą wykonują zawód medyczny, do którego dostęp jest regulowany i mają obowiązek ustawicznego podnoszenia kwalifikacji. Każde szczepienie w aptece jest wpisywane w rejestr szczepieniowy, tak samo jak w POZ, czy innym punkcie szczepień.
Farmaceuci mają największe doświadczenie w przechowywaniu leków i obchodzenia się z nimi. Oprócz doświadczenia liczy się także odpowiednie wyposażenie aptek na potrzeby bezpiecznego przechowywania medykamentów.
– Pamiętajmy, że studia farmaceutyczne w jednej trzeciej pokrywają się z medycznymi. Farmaceuci mają więc dużą wiedzę medyczną – tłumaczy farmaceutka.
Ale to nie wszystko. Zanim farmaceuta otrzymuje prawo do podawania szczepionkek, musi przejść odpowiedni kurs – certyfikowany i akredytowany przez uczelnie medyczne. Przed szczepieniem pacjent oczywiście wypełnia ankietę, a farmaceuta przeprowadza z nim dokładny wywiad, pytając między innymi o choroby przewlekłe, przebyte powikłania. – Jeśli ma wątpliwości, odsyła do lekarza – podkreśla ekspertka.