Adrenalina. Jak działa i dlaczego łatwo się od niej uzależnić?

Adrenalina. Jak działa i dlaczego łatwo się od niej uzależnić?

Dodano: 
Adrenalina
Adrenalina Źródło:Shutterstock
Adrenalina to hormon, który zmusza organizm do wysiłku w sytuacji zagrożenia. Co trzeba o nim wiedzieć?

Adrenalina inaczej nazywana jest epinefryną. To jeden z przekaźników w mózgu, który uaktywnia się w sytuacji zagrożenia lub stresu. Następuje wtedy wyrzut hormonów, które mobilizują organizm do wysiłku.

Pod wpływem adrenaliny zmysły wyostrzają się, a człowiek odkrywa w sobie niesamowitą wolę przetrwania. Gdy uda mu się pokonać trudność (zdobyć szczyt, skoczyć ze spadochronem, przejechać rajd samochodowy, zaliczyć ważną prezentację w pracy), następuje wyrzut endorfin, który daje niesamowitą radość. To dlatego od adrenaliny można łatwo się uzależnić.

Czym jest adrenalina?

Adrenalina to hormon, który wydzielany jest przez rdzeń nadnerczy. Razem z noradrenaliną stanowią katecholaminy, które pobudzają organizm do walki i wysiłku w sytuacji zagrożenia lubstresu.

Następuje wtedy mobilizacja wszystkich komórek w organizmie. To dlatego pod wpływem silnego stresu rozszerzają nam się źrenice i naczynia krwionośne (stąd rumieńce na twarzy), wyostrzają zmysły, szybciej łączymy fakty. Mięśnie napinają się, a my zaczynamy działać instynktownie, walcząc o przetrwanie. Następuje też wyrzut glukozy we krwi, dzięki czemu mózg pracuje lepiej.

Jak to działa?

Kiedy pojawia się sytuacja zagrożenia, komórki nerwowe w mózgu informują o tym nadnercza, które zaczynają wyrzucać duże ilości hormonu. Wyrzut daje natychmiastowy efekt, a organizm zaczyna działać najwydajniej, będąc gotowym do walki.

Czy hormony stresu są dobre?

Patrząc na powyższe, można by pokusić się o stwierdzenie, że wyrzut adrenaliny jest czymś dobrym, co czyni z nas lepszych ludzi. Dzięki krążącym po ciele hormonom stajemy się najlepszą wersją samych siebie: jesteśmy błyskotliwi, lotni, nieustannie czujni. Ale to nieprawda.

Jednorazowy wyrzut adrenaliny pozwala nam przezwyciężyć zagrożenie lub wyjść obronną ręką z sytuacji stresowej. Ale gdy stresu jest zbyt wiele, a adrenalina często krąży w naszym organizmie, pojawiają się problemy.

Wyrzut adrenaliny zmienia pracę wszystkich narządów. Serce bije szybko, pompując więcej krwi. Ciśnienie skacze, źrenice są podwyższone, a mięśnie nieustannie spięte. Gdy taki stan rzeczy się przedłuża, występuje ryzyko rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego takich jak nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, zawał serca. Wyrzuty glukozy z kolei grożą zachorowaniem na cukrzycę.

Towarzysz testosteronu

Mężczyźni mają więcej adrenaliny niż kobiety. To dlatego częściej są skłonni do przemocy czy uprawiania sportów ekstremalnych. Z badań naukowców wynika, że jest to warunkowane... genetycznie. W męskim chromosomie Y znajduje się gen SRY, który powoduje większe wyrzuty adrenaliny.

Kiedy zrobić badanie adrenaliny?

Gdy wyrzuty adrenaliny zdarzają się często, a pacjent skarży się na bóle głowy, kołatania serca, szum w uszach, lekarz może zlecić wykonanie badania adrenaliny. Pozwala ono zdiagnozować nadciśnienie tętnicze lub guza nadnerczy.

Badanie wykonuje się na czczo, z surowicy krwi. Pacjent otrzymuje wyniki tego samego lub kolejnego dnia.

Jak nie dopuścić do wyrzutów adrenaliny?

Aby nie poddać się stresowi, warto dbać o higienę psychiczną. Celebracja drobnych czynności w codzienności pozwoli nam złapać dystans i odciąć się od bieżących obowiązków. Te kilkanaście minut w ciszy spędzonych nad książką, filiżanką kawy czy na leżaku na balkonie, spacer do parku z rodziną lub psem, pyszna kolacja zjedzona w doborowym towarzystwie pozwolą nam się wyciszyć i uspokoić organizm.

Wyrzutom adrenaliny zapobiega również aktywność fizyczna. Bieganie nas uspokaja, joga wycisza, spacery dotleniają, rower relaksuje. Warto znaleźć formę aktywności, która pozwoli nam odpocząć od codziennych obowiązków.

Czytaj też:
Wpływ lęku na ciało to nie tylko przyspieszony oddech. Zobacz, jakie jeszcze procesy wyzwala
Czytaj też:
Psychologia snu. Czy sny erotyczne ujawniają nasze podświadome pragnienia?
Czytaj też:
Kreatynina – co to za badanie? Wskazania i normy