9 powodów, dla których warto wyrzucić z kuchni olej rzepakowy

9 powodów, dla których warto wyrzucić z kuchni olej rzepakowy

Dodano: 
Pomidory, oliwa, feta
Pomidory, oliwa, feta Źródło: Pexels / Dana Tentis
Zaskoczeni? A jednak. Okazuje się, że olej rzepakowy nie jest tak naprawdę naszym sprzymierzeńcem. Co jest z nim nie tak?

Czy olej rzepakowy jest dla ciebie dobry? Jest to pytanie, które dietetycy i przemysłowcy żywności debatują od dziesięcioleci. Kontrowersje sięgają lat 70. XX wieku, kiedy to wprowadzono olej rzepakowy, który okazał się mieć negatywne skutki zdrowotne. Zanim przejdziemy do tego głębiej, przyjrzyjmy się, w jaki sposób jest wytwarzany i jak te procesy produkcyjne wpływają na twoje zdrowie.

Naukowcy stworzyli jadalny olej rzepakowy w 1970 roku w odpowiedzi na zakaz przemysłowego oleju rzepakowego. W 1976 r. UE orzekła, że ​​duże ilości kwasu erukowego w nasionach rzepaku sprawiają, że nie nadaje się on do spożycia przez ludzi. Kwas erukowy był związany z uszkodzeniem mięśnia sercowego.

Ponadto UE stwierdziła, że ​​wysoki poziom glukozynolanów, składników odżywczych w rodzinie roślin Brassica, które zapobiegają wchłanianiu jodu sprawia, że ​​rzepak jest niebezpieczny do spożycia przez zwierzęta. Kanadyjscy naukowcy zauważyli zbliżający się problem. W odpowiedzi, poprzez krzyżowanie roślin, opracowali nową odmianę rzepaku o niższych poziomach glukozynolanów i kwasu erukowego. Ich sukces przyszedł w postaci nowego produktu, oleju LEAR (olej rzepakowy o niskiej zawartości kwasu erukowego).

Przemysł cukrowniczy zaczął płacić naukowcom za badania łączące spożycie tłuszczu z chorobami serca. W ramach tego wysiłku tłuszcze nasycone stały się wrogiem nr 1, ustępując gloryfikacji olejów z nasion o niskiej zawartości tłuszczów nasyconych, takich jak rzepak, które miały pozornie zdrowe statystyki żywieniowe.

Wszystko to doprowadziło do jednego: zwiększonego zapotrzebowania na olej rzepakowy.

Istnieją kontrowersje wokół nauki wykorzystywanej do uprawy i produkcji oleju rzepakowego oraz tego, czy wyniki mogą być szkodliwe dla naszego zdrowia. Oto obawy:

Czytaj też:
Olej czy oliwa – co wybrać?

Dlaczego olej rzepakowy nie jest dla ciebie dobry?

1. GMO
Ponieważ produkcja rzepaku gwałtownie wzrosła, hodowcy potrzebowali sposobu ochrony swoich upraw. W 1995 r. gigant rolniczy Monsanto opracował rośliny rzepaku Roundup-Ready (Brassica napus), które zostały poddane inżynierii biologicznej, aby przetrwać glifosat, aktywny składnik w produkcie Roundup. To pozwoliło rolnikom prowadzić uprawy rzepaku w otoczeniu glifosatu, aby zabić chwasty bez szkody dla upraw. Badania łączą wysoki poziom narażenia na glifosat z licznymi zagrożeniami dla zdrowia ludzi, w tym celiakią, zaburzeniami hormonalnymi, a nawet rakiem.

2. Rozpuszczalniki chemiczne
Większość dostępnego na rynku oleju rzepakowego ekstrahuje się w procesie zwanym ekstrakcją rozpuszczalnikiem heksanowym. Ekstrakcja rozpuszczalnikiem heksanowym jest zdecydowanie najtańszym i najbardziej wydajnym sposobem ekstrakcji oleju rzepakowego. Po zmieleniu nasion na pastę heksan stosuje się do ekstrakcji oleju, który jest podgrzewany do 212 stopni Fahrenheita, a następnie bielony w celu uzyskania jaśniejszego produktu końcowego. Te procesy produkcyjne powodują uszkodzenie olejów, powodując wyższy poziom utlenienia i zawartości tłuszczów trans. Wszystkie rafinowane oleje roślinne przechodzą proces zwany dezodoryzacją, który tworzy tłuszcze trans.

3. Tłuszcze trans
Uwodornione tłuszcze trans, takie jak olej rzepakowy i żywność ultra przetworzona, nie są dla ciebie dobre. Są związane z chorobami serca, otyłością, a nawet utratą pamięci. Niedawny test olejów rzepakowych i sojowych na półkach w sklepach spożywczych wykazał zawartość tłuszczów trans między 0,56% a 4,2% całkowitej zawartości kwasów tłuszczowych. W 2003 r. FDA orzekła, że ​​ilość tłuszczu trans w produkcie spożywczym musi być podana na etykiecie. Badania wykazały, że kwasy tłuszczowe w częściowo uwodornionych olejach roślinnych podnoszą „zły” cholesterol (LDL) i obniżają „dobry” cholesterol (HDL). FDA pozwoliła również producentom żywności na oznaczanie żywności jako 0% tłuszczu trans, jeśli zawiera mniej niż 0,5 g na porcję. Jest to mylące, jeśli konsumujesz więcej niż porcję, a to jest pojedyncza łyżka stołowa. Niedawno firmy spożywcze zaczęły mieszać całkowicie uwodornione oleje z ciekłymi olejami roślinnymi w procesie zwanym interestryfikacją. Proces ten sprawia, że ​​olej z estryfikacji estryfikowanej zachowuje się jak częściowo uwodorniony olej bez tłuszczu trans. Na papierze brzmi to świetnie, ale nie przeprowadzono żadnych badań nad wpływem tych nowo zbudowanych tłuszczów na ludzkie ciało.

4. Choroby serca
Większość oleju rzepakowego jest częściowo uwodorniona, co daje tłuszcz trans w końcowym produkcie olejowym. FDA pozwala twierdzić, że olej rzepakowy jest „beztłuszczowy”, jeśli jego poziom tłuszczów trans wynosi poniżej 0,5 g na porcję, ale nawet najmniejsze ilości tłuszczu trans podnoszą „zły” cholesterol (LDL) i obniżają „dobry” cholesterol (HDL). Badania wykazały, że kwasy tłuszczowe trans powstałe w procesie uwodornienia powodują stany zapalne i zwapnienie komórek tętniczych. Wiadomo, że podwyższony poziom LDL, obniżony poziom HDL, stany zapalne i zwapnienie komórek tętniczych zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia choroby niedokrwiennej serca.

5. Stany zapalne
Olej rzepakowy wygląda jak optymalny olej roślinny ze zdrowym stosunkiem kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3 wynoszącym 2:1. Badania wykazały, że spożywanie tego stosunku kwasów tłuszczowych przyczynia się do zmniejszenia stanu zapalnego. Idealnie byłoby, gdyby wszystkie spożywane produkty miały stosunek omega-6 do omega-3 w okolicach 4:1. Jednak olej rzepakowy ma jeden poważny problem: chociaż stosunek kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3 wynoszący 2: 1 wygląda niesamowicie na papierze, rodzaj kwasów tłuszczowych omega-3 spotykany w źródłach pochodzenia roślinnego występuje w postaci krótkich łańcuch alfa-linolowy (ALA). Aby użyć krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych ALA, organizm ludzki musi najpierw przekształcić ALA w długołańcuchowe kwasy tłuszczowe, kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA), zanim będzie można go użyć. Niestety, ALA konwertuje na EPA w tempie około 5%, a konwertuje na DHA w tempie mniejszym niż 1%. Oznacza to, że stosunek 2:1 nie jest dokładny. Ciało może wykorzystywać mniej niż 6% kwasów omega-3, dzięki czemu stosunek ten jest bliższy 8:1.

6. Cellulit
Spożywanie zbyt dużej ilości oleju rzepakowego i innych rafinowanych olejów roślinnych powoduje cellulit. Możemy faktycznie zobaczyć, co się stanie, gdy nasz tłuszcz będzie bardziej płynny i bardziej zapalny. To zapalenie rozbija wspierającą strukturę kolagenu. Ten tłuszcz na cellulit, zamiast trzech warstw nośnika kolagenowego, ma tylko dwie warstwy nośnika kolagenowego. Jest znacznie bardziej kruchy, co jest bezpośrednim odzwierciedleniem tego, jak stan zapalny powoduje erozję kolagenu.

7. Udary
W badaniu z 2011 r. karmiono podatne na udary i nadciśnienie myszy olejem rzepakowym przez okres 25 dni, aby zobaczyć, jak wpłynie to na ich zdrowie. Olej rzepakowy obniżył ich poziom przeciwutleniaczy, obniżył produkcję glutationu (główny przeciwutleniacz w organizmie, który wypłukuje toksyny z organizmu) i podniósł poziom lipidów w osoczu, które są bramą do chorób układu krążenia. W połączeniu z dużym spożyciem soli olej rzepakowy powoduje peroksydację lipidów. Peroksydacja lipidów to proces, w którym elektrony są usuwane z tłuszczów przez wolne rodniki, powodując uszkodzenie komórek.

8. Alzheimer i problemy z pamięcią
Olej rzepakowy może zmienić pojemność pamięci roboczej. Ostatnie badanie przetestowało grupy myszy karmionych rzepakiem i ich zdolność do działania w labiryncie opartym na pamięci. Myszy karmione dietą bogatą w olej rzepakowy wykazywały obniżenie gęstości białka postsynaptycznego 95, co jest wskaźnikiem zmniejszonej integralności synaptycznej. Amyloidy to złożone kombinacje białek, które mogą stać się patogenne, co może prowadzić do różnych chorób w organizmie człowieka. Białka amyloidu-beta 40 i 42 są bezpośrednio związane z rozwojem choroby Alzheimera. Olej rzepakowy ma bezpośredni wpływ na stosunek beta-amyloidów 40 do 42, co ostatecznie skutkuje uszkodzeniem neuronów, degradacją pamięci i początkiem choroby Alzheimera.

9. Astma i zapalenie płuc
Witamina E ma dwie postacie: alfa tokoferol (AT) i gamma tokoferol (GT). AT zwykle występuje w słoneczniku i oliwie z oliwek. GT znajduje się głównie w oleju rzepakowym. W badaniu mającym na celu sprawdzenie wpływu zużycia oleju na zapalenie płuc, naukowcy odkryli bezpośrednią korelację między wysokim poziomem GT a 10-17% zmniejszeniem czynności płuc spowodowanym zapaleniem. 10% zmniejszenie czynności płuc u zdrowego człowieka jest bardzo podobne do astmy. Dla osób z astmą zmniejszenie czynności płuc ma drastyczny wpływ na ich zdolność do uzyskania odpowiedniego poziomu tlenu w organizmie.
Czytaj też:
Nie tylko rzepakowy i słonecznikowy. Po które oleje warto sięgnąć?

Źródło: bulletproof.com