Prokuratura bada okoliczności śmierci 13-latki z gminy Ćmielów (woj. świętokrzyskie). Karina Bajor, uskarżająca się na dolegliwości żołądkowe, przewożona była ze szpitala do szpitala. W czwartej placówce, do której trafiła, zmarła. Rodzice nastolatki zarzucają lekarzom, że odpowiednio wcześnie nie postawiono właściwej diagnozy.
Nastolatka w ciągu sześciu dni była w czterech szpitalach. - Dziewczynka została przyjęta na oddział anestezjologii i intensywnej terapii medycznej w stanie bardzo ciężkim, z burzliwymi objawami neurologicznymi. Po szybkiej diagnozie podejrzewana była rzadka choroba metaboliczna. Po uzgodnieniu telefonicznym celem ostatecznej diagnozy i specjalistycznego leczenia wysłano dziewczynkę do kliniki w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie - mówi Zdzisław Domagała, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Kielcach.
TVN24/x-news
TVN24/x-news
![Odsyłali ją od szpitala do szpitala. Nastolatka z Ćmielowa zmarła](https://img.wprost.pl/_i/player-ratio.png)