Żona od 41 lat codziennie bierze gryza z kanapki męża. Niezwykły gest miłości
Tracy podzieliła się na Facebooku wzruszającym wpisem, który dodała z okazji zbliżającej się 41. rocznicy ślubu jej i Clifforda. Dołączyła również zdjęcie spakowanej w woreczek śniadaniowy kanapki z odgryzionym jednym kawałeczkiem.
„Lunch smakuje lepiej, gdy dzielisz go z osobą, którą kochasz”
Amerykanka przygotowuje mężowi lunch do pracy już od pierwszego dnia ich małżeństwa. Czasem nawet kobieta dołączała do Clifforda na budowie i zjadali posiłek razem. To właśnie wtedy jej mąż stwierdził, że smakuje mu on lepiej, gdy ona jest przy nim. To zrodziło w głowie Tracy pewien pomysł: następnego dnia zjadła potajemnie w nocy kęs kanapki przygotowanej Cliffordowi. Następnego dnia mężczyzna wrócił z pracy i z zaskoczeniem jej zrelacjonował, że „ktoś” spałaszował mu pół kanapki. Tracy wyjaśniła więc, że tym kimś jest ona i że zrobiła to nie bez powodu: skoro nie mogła dołączyć do męża podczas lunchu, postanowiła, że będzie z nim choć w tak symboliczny sposób, by wiedział, że ona „je” ten lunch razem z nim. Tracy kontynuuję tę romantyczną tradycję do dzisiaj, choć nic nie jest jej w stanie przekonać do ugryzienia kanapki z tuńczykiem i z serem pimento, które akurat jej mąż bardzo lubi.
Wpis Amerykanki podbił serca użytkowników Facebooka – został udostępniony ponad 91 tysięcy razy i doczekał się 25 tysięcy pozytywnych reakcji.