Pandemiczny niepokój spada. Jednak ludzie wciąż cierpią na zaburzenia psychiczne
Blokada społeczna, zachowanie dystansu, praca zdalna, nieprzewidziane urlopy – pandemia zmieniła nasze życie w sposób, jakiego nikt się nie spodziewał. Przyniosła niepewność o bliskich, pracę i swój stan psychiczny. Wystawiła na próbę nasze relacje z innymi.
Nadzieja na lepsze czasy obniża lęk
Okazuje się jednak, że jest „światełko w tunelu”. Według badania przeprowadzonego przez amerykańską Fundację Zdrowia Psychicznego niepokój i zmartwienie z powodu pandemii spadły, ponieważ mamy większą nadzieję na zniesienie blokad. W Polsce rząd już od maja znosi kolejne obostrzenia, wiele branż zostaje przywróconych, a dzieci wracają do szkoły.
Jednak wśród wrażliwych grup nadal istnieje wysoki poziom niepokoju. Dlatego dbanie o zdrowie psychiczne jest nadal tak samo ważne. Około jeden na pięciu dorosłych doświadczył jakiejś formy depresji w pierwszych kilku miesiącach tego roku, co daje dwukrotnie gorszy wynik niż przed wybuchem pandemii koronawirusa. Pandemia wzmocniła poczucie samotności, niepokoju i obaw o przyszłość.
Jak dbać o zdrowie psychiczne?
Z chwilą, gdy zaczynamy wracać do normalności, dbajmy dalej o nasze zdrowie psychiczne. Eksperci zalecają w tym celu poszczególne zachowania:
-
Wysypiaj się i dbaj o stałe pory snu. To pozwoli obniżyć poziom lęku i nadać życiu określony rytm.
- Trzymaj się zaufanych źródeł informacji. Ustal godzinę, o której wyłączasz telewizor na rzecz podjęcia innych działań, np. uprawiania hobby.
- Nadal stosuj się do zalecań dotyczących bezpieczeństwa. Pamiętaj, że służą dobru każdemu z nas.
-
Rób przerwy w mediach społecznościowych. Wycisz kanały, które uznasz za przytłaczające.
- Dbaj o innych – pytaj, jak się czują. Nie bądź nachalny, nie daj też im odczuć, że są samotni.