Przełom w leczeniu boreliozy! Antybiotyk znany od 68 lat może... całkowicie wyeliminować tę chorobę
Choć hygromycyna A wcale nie działa dobrze na większość bakterii, to doskonale radzi sobie z tymi, które wywołują jedną z najpowszechniej występujących chorób odkleszczowych na świecie – boreliozą – przekonuje prof. Kim Lewis, mikrobiolog z Bostonu na łamach prestiżowego „Nature”.
Chodzi o przenoszone przez klaszcze krętki Borrelia, których rezerwuarem są gryzonie. Okazuje się, że bez względu na wysokość dawki hygromycyna jest zabójcza dla tych bakterii i pozostaje zupełnie nieszkodliwa dla zwierząt. Preparat ten może być także przydatny w walce z boreliozą wśród ludzi.
Znana od 1953 roku hygromycyna A dokona rewolucji w walce z boreliozą?
Lek, który niszczy krętki boreliozy, ale nie szkodzi zwierzętom, to dobrze znana w medycynie hygromycyna A, o której po raz pierwszy usłyszano w 1953 roku.
„Od tamtej pory nikt tak naprawdę nie interesował się tym antybiotykiem, ponieważ był nieskuteczny na większość bakterii” – wyjaśnia światowej sławy biolog, prof. Kim Lewis z Northeastern University w Bostonie.
Kierowany przez niego zespół naukowy niedawno odkrył, że „Matka Natura zadała sobie trud stworzenia związku, który selektywnie eliminuje krętki odpowiedzialne za boreliozę” – donosi news.norrheastern.edu.
Dzięki wysiłkom badaczy świat może postawić znaczący krok w walce z tą chorobą odkleszczową, która z roku na rok staje się coraz większym problemem na całym świecie przez stale ocieplający się klimat (globalne ocieplenie) i anomalie pogodowe.
Antybiotyk, który pomaga na boreliozę, leczy także kiłę
Naukowcy zapewniają, że hygromycyna A jest skuteczna nie tylko w całkowitym zwalczaniu krętek wywołujących boreliozę, ale także tzw. krętek bladych (Treponema pallidum) odpowiedzialnych za przenoszoną głównie drogą płciową kiłę.
Już zapowiedziano kolejne fazy badań z udziałem ludzi, które mają się rozpocząć już w przyszłym roku, a także zwrócono się do władz o stosowne zezwolenia, dzięki którym będzie można rozprowadzać hygromycynę A na tych obszarach, na których najczęściej grasują kleszcze.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.