Rozwód przez sen. Naukowcy sprawdzili, dlaczego pary śpią osobno
Badania przeprowadziła Amerykańska Akademia Medycyny Snu (AAMS). Wynika z nich, że niezależnie od tego, czy u podstaw leży unikanie partnera, który kradnie w nocy kołdrę, czy takiego, który głośno chrapie, to wielu Amerykanów decyduje się na zasypianie w osobnych łóżkach. Jedna trzecia badanych przyznała w ankiecie, że na stałe bądź od czasu do czasu śpi w innym pokoju.
Spanie osobno najczęściej wybierają milenialsi
Mężczyźni najczęściej trafiają na sofę lub do pokoju gościnnego, a prawie połowa mężczyzn (45 proc.) twierdzi, że od czasu do czasu lub stale śpi w innym pokoju, w porównaniu z zaledwie jedną czwartą (25 proc.) kobiet. Prawie połowa (43 proc.) millenialsów od czasu do czasu lub stale śpi w innym pokoju. Robi to też jedna trzecia osób z pokolenia X i 28 proc. osób z pokolenia Z.
„Wiemy, że zły sen może pogorszyć nastrój, a ci, którzy są pozbawieni snu, częściej kłócą się ze swoimi partnerami. Dobry sen jest ważny zarówno dla zdrowia jak i szczęścia, więc nic dziwnego, że niektóre pary decydują się na spanie osobno w trosce o ogólne dobre samopoczucie” – mówi dr Seema Khosla, pulmonolog i rzecznik AAMS.
Zdrowy sen a związek
Specjaliści podkreślają, że odpowiednia ilość zdrowego snu jest ważna dla związków. Badania wykazały, że osoby w związkach, które stale doświadczają złego snu, częściej angażują się w konflikty z partnerami, a brak snu obniża poziom empatii. To oznacza, że ci, którzy nie śpią wystarczająco dużo, mogą być mniej zdolni do zrozumienia lub zinterpretowania uczuć i potrzeb swoich partnerów.
Czy spanie osobno jest dobrym rozwiązaniem? „Chociaż termin rozwód przez sen wydaje się ostry, tak naprawdę oznacza to, że ludzie kładą nacisk na sen i w razie potrzeby przenoszą się na noc do osobnego pokoju” – mówi dr Khosla. Zwraca jednak uwagę, aby nie bagatelizować niektórych przyczyn takiego stanu rzeczy. Jeśli powodem spędzania nocy w osobnych łóżkach jest chrapanie partnera, to warto w takim przypadku zgłosić się do lekarza. Głośne i częste chrapanie może być bowiem objawem bezdechu sennego.