Odchudzanie – jak często należy się ważyć?

Odchudzanie – jak często należy się ważyć?

Dodano: 
Waga łazienkowa
Waga łazienkowa Źródło: Pixabay / StillWorksImagery
W trakcie odchudzania zastanawiamy się, jak często należy się ważyć. Raz dziennie? Kilka razy dziennie? A może raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, ponieważ na częstotliwość pomiarów masy ciała wpływa kilka czynników, nawet nasza kondycja psychiczna. Dowiedz się, jak często należy się ważyć, by zadbać o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne lub móc po prostu kontrolować tempo utraty zbędnych kilogramów.

Kiedy się odchudzamy, chcielibyśmy jak najszybciej widzieć efekty swojej pracy. Jest to po prostu bardzo motywujące. By się dowiedzieć, czy schudliśmy, na ogół wchodzimy na wagę. Każdy, kto choć raz się odchudzał, doskonale zna to uczucie zawodu, gdy waga nie pokazała żadnych zmian. A co gorsza – jeśli pokazała kilogram więcej. Dlaczego tak się dzieje? Czy to naturalny proces, a może wina naszych małych grzeszków w trakcie diety odchudzającej?

Ważenie się kilka razy dziennie

Jeśli co kilka godzin lub nawet po każdym posiłku wskakujesz na wagę, natychmiast przestań. To ani nie pozwala kontrolować wagi, ani nie wpływa dobrze na psychikę. Co więcej, może to byś pierwszy, jasny sygnał zaburzeń odżywiania.

Czytaj też:
Dieta kopenhaska – trwa tylko 13 dni i obiecuje utratę do 10 kg. Czy to możliwe?

Ważenie się raz dziennie – kiedy pomaga, a kiedy jest niebezpieczne?

Wiele osób uważa, że ​​codzienne ważenie daje poczucie odpowiedzialności i jest pomocne w określeniu postępów procesu odchudzania. Pozwala im niejako określić trend spadkowy lub wzrostowy. To jest niestety bardzo zgubne. Jeśli jesteś w stanie, mimo codziennych pomiarów, spojrzeć na wyniki w szerszej perspektywie i ocenić tygodniowe lub dwutygodniowe wynik, wszystko jest w porządku. Jeśli jednak pojedyncze wahania wagi są dla ciebie źródłem stresu lub frustracji, powinieneś przestać stosować tę metodę. Liczba, którą pokazała wagi nie powinna mieć mocy dyktowania nastroju, wydarzeń dnia ani ogólnej jakości życia. Pamiętajmy, to tylko liczba.

Czytaj też:
7 błędów, które powodują oponkę na brzuchu

Cotygodniowe sprawdzanie masy ciała za pomocą wagi

Ważenie się raz w tygodniu może mieć swoje zalety – pozwala śledzić postępy, mając jednocześnie sześć dni, podczas których nie skupiamy się na swojej wadze, a wykonujemy po prostu określony plan. To dobry sposób, by rozsądnie i odpowiedzialnie kontrolować swoją wagę, bez niepotrzebnych, codziennych emocji (często negatywnych i demotywujących), spowodowanych wahaniem wagi.

Wybierz jeden dzień w tygodniu, kiedy będziesz się ważyć. Rób to o poranku, tuż po przebudzeniu i po skorzystaniu z toalety, na czczo.

Naturalne przyczyny wahania się wagi

Wahania wagi są powszechne i naturalne, ponieważ waga zależy od wielu czynników. Obejmują one, ale nie ograniczają się do tego, jak jesteś nawodniony czy też z jakiegoś powodu doszło do zatrzymania wody w organizmie, co ostatnio jadłeś, z jaką częstotliwością się wypróżniasz, w jakim klimacie żyjesz i jakie ćwiczenia (oraz jak często) wykonujesz. Kilka kilogramów wahań wagi tu i tam zwykle nie są wynikiem przyrostu tłuszczu, ale efektem tego, co organizm musi zrobić, aby regulować fizjologiczne funkcje.

W czasie odchudzania, po pewnym czasie, dochodzi do zatrzymania wagi. Dowiedz się, dlaczego tak się dzieje i co możesz z tym zrobić.

Dobry sposób kontrolowania masy ciała – pomiary odwodów

Bardzo dobrym sposobem na kontrolowanie postępów odchudzania są pomiary poszczególnych obwodów, np. bioder, talii, ud. To bardzo ważne, by na początku dokładnie zmierzyć wszystkie obwody, ponieważ są najlepszą formą oceny, czy nasze ciało się zmienia. Szczególnie, jeśli w ramach odchudzania bardzo intensywnie ćwiczymy. Ponieważ mięśnie są cięższe od tłuszczu, waga może pokazywać nawet wyższą liczbę niż na początku procesu odchudzania. Taki wynik może wiele osób zaskoczyć i zniechęcić do dalszego działania.

Należy więc zrozumieć, że waga to tylko liczba, która czasami niewiele mówi o tym, jak wygląda nasza figura. Oczywiście, jeśli wynik BMI mieści się w granicach normy. BMI porównuje wagę do wzrostu. Jeśli BMI wynosi od 25 do 29,9, mamy nadwagę, ale nie jesteśmy otyli. Wskaźnik BMI wynoszący 30 lub więcej świadczy już o otyłości.

Inne sposoby kontrolowania masy ciała

Wiele osób kontroluje swoją masę ciała na podstawie subiektywnej oceny tego, jak czują się w swoich ubraniach. Jeśli stają się one niewygodne lub zbyt obcisłe, to dla nich znak, że czas zwrócić uwagę na swoją dietę i zacząć się ruszać. Z tej metody kontrolowania masy ciała często korzystają osoby, które wcale się nie odchudzają, a po prostu starają się utrzymać pewną stała wagę, a ubrania pozwalają na bieżąco, chociaż w pewnym stopniu ocenić, czy tyjemy. Mimo wszystko warto znać swoją masę ciała i dokonywać pomiaru co kilka miesięcy.

Waga to jedno, ważne są dokładne parametry

Pamiętajmy, że waga to tylko liczba. Tak naprawdę istotne są konkretne parametry – ilość tkanki tłuszczowej, masa mięśni, nawodnienie organizmu. Dokładna analiza składu ciała jest bardzo przydatna. Nie tylko w procesie odchudzania. Ocena zawartości tłuszczu w organizmie jest kluczowym elementem kontroli postępów odchudzania. Pomaga też ustalać kaloryczność posiłków i formę aktywności fizycznej.

Analiza składu ciała

Jedną z najpopularniejszych metod jest analiza impedancji bioelektrycznej. Pomiaru dokonuje się dzięki specjalnej wadze, która wysyła przez stopy impuls elektryczny. Analiza składu ciała wychodzi na podstawie oporu poszczególnych tkanek. W trakcie tego badania można wyszczególnić:

  • całkowitą ilość wody w organizmie (ang. total body water, TBW),
  • wewnątrzkomórkową ilość wody w organizmie (ang. intra-cellular body water, ICW),
  • zewnątrzkomórkową ilość wody w organizmie (ang. extracellular body water, ECW),
  • komórkową masę ciała (ang. body cell mass, BCM),
  • tkankę tłuszczową (ang. body fat mass, FM),
  • tkankę mięśniową (ang. fat-free body mass, FFM).

Analiza składu ciała pozwala także obliczyć masę kostną, co jest wyjątkowo przydatne. Jeśli parametry wykażą demineralizację kości, mamy zwiększone ryzyko wystąpienia osteoporozy.

Czytaj też:
Cztery stadia cellulitu. Na którym etapie jest twoja pomarańczowa skórka?

Ankieta: Czy doświadczyłeś efektu jo-jo po zakończeniu restrykcyjnej diety? QUIZ:
Jak dobrze znasz kaloryczność produktów?