7 negatywnych myśli, które utrudniają ci odchudzanie

7 negatywnych myśli, które utrudniają ci odchudzanie

Dodano: 
Odchudzanie
Odchudzanie Źródło: Pexels / Burst
Wyznaczenie sobie celu, jakim jest poprawa nawyków żywieniowych to pierwszy krok do sukcesu. Niestety jego osiągnięcie może być utrudnione przez negatywne nastawienie.

Sprawdź, jakie myśli najczęściej dręczą osoby chcące się odchudzić oraz poznaj sposoby, za pomocą których możesz sobie z tym czarnowidztwem poradzić.

„Nigdy mi się nie uda i nie osiągnę swojego celu”

Nawet jeśli dopiero zaczynasz i masz dużo motywacji, może się u ciebie pojawić myśl, że ewentualnie coś uda ci się osiągnąć, trochę schudnąć, ale pewnie nie za wiele. Na ten brak wiary w siebie może pomóc... zwracanie się do siebie w trzeciej osobie. Często bowiem wobec innych, np. przyjaciół potrafimy być bardziej wyrozumiali niż dla siebie.

„Nie mogę jeść (i tu nazwa produktu)”

Umieszczanie danej przekąski na indeksie potraw zakazanych w niczym nie pomoże. Wzbudzi tylko większą chęć zjedzenia danego produktu, a potem – wyrzuty sumienia. Umieść wszystko to, co lubisz jeść, ale co zdecydowanie nie należy do kategorii zdrowego jedzenia na liście produktów, po które możesz sięgać od czasu do czasu. Będzie ci z takim podejściem znacznie łatwiej.

„I tak wyglądam gorzej niż on/a”

Pamiętaj, że każde ciało inaczej reaguje na dietę i ćwiczenia, co na pewnym etapie odchudzania może być bardzo zniechęcające. Co więcej, choć czasem efektów nie widać od razu, same ćwiczenia i zdrowa dieta i tak działają na ciało dobroczynnie, a rezultaty w końcu się pojawią, nawet jeśli trzeba będzie dla nich zmienić plan treningowy czy swój jadłospis.

„Wszystko albo nic”

Takie czarno-białe podejście w odchudzaniu może się skończyć efektem jo-jo. To właśnie na takim myśleniu opiera się przekonanie, że jedna żywność jest „dobra”, inna „zła” i za nic w świecie nie możesz sięgać po tę drugą. Zamiast tego warto skupić się na swoich małych sukcesach, osiągać mniejsze cele: np. zwiększać ilość wody spożywanej w ciągu dnia, regularnie trzymać się treningów, nawet jeśli najpierw wykonujesz tylko dwa w tygodniu.

„Dzisiaj i tak nie ćwiczyłam/-em, więc to już nie ma sensu”

Jak najbardziej jednak ma. Pozwolenie sobie na odpoczynek danego dnia, nawet jeśli w planach miało się trening lub zjedzenie o jednego cukierka za dużo, nie przekreśla szans na osiągnięcie celu i zasadności kolejnych starań. Prawda jest taka, że nikt nigdy nie będzie w 100 procentach doskonały.

„Skoro teraz nie chudnę, to się nigdy nie uda”

Zdrowa utrata wagi wymaga czasu, więc efekty mogą być widoczne nawet po kilku tygodniach czy miesiącach, a nawet latach. Najważniejsze, to tracić kilogramy w racjonalny sposób, czyli przeciętnie około 2-4 kg miesięcznie (choć to też zależy od wielu czynników, m. in. wagi wyjściowej danej osoby).

„To zbyt skomplikowane. Nie ma co próbować”

Owszem, zmiana nawyków żywieniowych, wybór odpowiednich treningów może początkowo zająć trochę czasu. Warto jednak pamiętać, że istnieje mnóstwo grup na Facebooku, w którym ludzie nawzajem motywują się do wysiłku, jest też wiele ciekawych i darmowych aplikacji, czyniących z odchudzania rodzaj pozytywnej rywalizacji z samym sobą.

Czytaj też:
5 żelaznych zasad dotyczących odchudzania przy ograniczonym czasie

Opracowała:
Źródło: Myfitnesspal