Nowe (nie)zwykłe życie po przeszczepieniu narządu

Nowe (nie)zwykłe życie po przeszczepieniu narządu

Dodano: 

Przydałby się sport. Czy po transplantacji jest bezpieczny?

Jeżeli tylko nie jest to ekstremalny lub wyczynowy sport – to jak najbardziej. Aktywność fizyczna ma bowiem znaczenie stymulujące zarówno dla poprawy ogólnego samopoczucia, jak i dla kondycji. Regularne ćwiczenia pomagają także utrzymać właściwą masę ciała. Oczywiście nie wskazane jest podnoszenie ciężarów, ekstremalne sporty, ale rekreacyjne uprawianie sportu jak najbardziej jest możliwe. Po okresie choroby warto zadbać o przywrócenie siły mięśniowej, jednak zanim pacjent zacznie podejmować większe wysiłki fizyczne powinien skonsultować ich zakres z lekarzem z zespołu transplantacyjnego.

Czy można pokusić się o stwierdzenie, że w tej chwili przeszczepienie jest trochę jak większa operacja?

W bardzo dużym uproszczeniu być może tak, ale to nie jest właściwe sformułowanie. Oczywiście klucz do sukcesu leży w ustaleniu przeciwwskazań, tak żeby wyważyć korzyści w stosunku do potencjalnego ryzyka. Kluczowe znaczenie ma wskazanie do transplantacji. Np. chorzy kwalifikowani ze wskazań nowotworowych to wciąż stosunkowo bardzo rzadka grupa chorych, gdyż ze względu na efekt immunosupresji, muszą liczyć się z nawrotem choroby nowotworowej. To jednak grupa chorych, która wraz z postępem nauki powiększa się.

A co z dawcami? Czy żywi dawcy po „oddaniu” narządu lub jego fragmentu wracają do pełnego zdrowia?

Zazwyczaj tak. Oczywiście są pewne ograniczenia w pierwszym okresie po pobraniu narządu lub fragmentu narządu do przeszczepienia, natomiast oni też funkcjonują bez zastrzeżeń, jak po „zwykłej” operacji. Krótko mówiąc: transplantacja jest obecnie metodą leczenia, która pozwala na funkcjonowanie bez większych ograniczeń.

Najważniejsze informacje o przeszczepianiu narządów

Dawstwo narządów i tkanek jest wyrazem altruizmu i nie może być opłacane. Na karę naraża się nie tylko ktoś, komu udałoby się pobrać jakąś gratyfikację za oddanie czy przyjęcie narządu, ale nawet ktoś, kto ogłasza zamiar sprzedaży narządu.

Najczęściej narządy przeszczepia się od dawców zmarłych. Polskie prawo stanowi, że każda osoba zmarła może być uważana za potencjalnego dawcę tkanek i narządów, jeśli za życia nie wyraziła sprzeciwu. Jeśli nie chcesz, by Twoje narządy zostały pobrane do przeszczepienia po śmierci, powinieneś zgłosić sprzeciw. Dokonać go możesz w następujących formach:

  • wpisu w centralnym rejestrze sprzeciwów na pobranie komórek, tkanek i narządów ze zwłok ludzkich;
  • oświadczenia pisemnego zaopatrzonego we własnoręczny podpis;
  • oświadczenia ustnego złożonego w obecności co najmniej dwóch świadków, pisemnie przez nich potwierdzonego.

Sprzeciw do Centralnego Rejestru Sprzeciwów należy przesłać na adres: Centralny Rejestr Sprzeciwów, Al. Jerozolimskie 87, 02-001 Warszawa. Formularz zgłoszenia sprzeciwu można znaleźć na stronie Poltransplantu.

W niektórych sytuacjach dopuszcza się pobranie nerki lub fragmentu wątroby od dawcy żywego. Taka procedura obwarowana jest nie tylko względami medycznymi, ale i prawnymi. Dawcą żywym może zostać krewny w linii prostej biorcy, jego rodzeństwo, małżonek lub osoba przysposobiona. Dopuszcza się też podarowanie narządu osobie spoza tego kręgu, ale sąd musi w tym przypadku stwierdzić „szczególne względy osobiste”. Dawcą żywym narządu może zostać wyłącznie osoba posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych, a zgoda na pobranie narządu lub jego fragmentu została udzielona dobrowolnie i potwierdzona pisemnie przed lekarzem.

Dane osobowe dotyczące potencjalnego dawcy, dawcy, potencjalnego biorcy i biorcy są objęte tajemnicą (nie dotyczy to w takim zakresie relacji biorca – żywy dawca spokrewniony.

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl
Prof. Krzysztof Zieniewicz, chirurg transplantolog. Jest kierownikiem Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W sierpniu 2018 r kierował zespołem transplantologów wątroby, który wraz z transplantologami serca, pod kierunkiem prof. Mariusza Kuśmierczyka, dokonał z powodzeniem pierwszego w Polsce jednoczasowego przeszczepienia serca i wątroby. Odbywał staże w renomowanych uniwersyteckich ośrodkach w Europie, m.in. w Paryżu (Hopital Paul Brousse i Beaujon), Strasbourgu (Hopital Civil i Hopital Hautepierre), Rennes, Bordeaux, Monaco, a także USA (University of California Los Angeles), Japonii (University of Kyoto). Był członkiem zespołu, który w 1994 roku wykonał pierwsze w Polsce udane przeszczepienie wątroby u żyjącego po dziś dzień biorcy dorosłego. Do tej pory w klinice dokonano już ponad 2300 transplantacji wątroby. Jest członkiem Zarządu Głównego Towarzystwa Chirurgów Polskich, zarządu Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego, Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, Executive Board European-African Hepato-Pancreato-Biliary Association, Board of European, Liver and Intestine Transplant Association, European Society for Organ Transplantation, International Liver Transplantation Society, American Society of Transplant Surgeons, Compagnons Hepato-Biliaires i wielu innych. Ponadto jest członkiem Krajowej Rady Transplantacyjnej, korpusu ekspertów NCN, a także członkiem Państwowej Komisji Egzaminacyjnej w chirurgii ogólnej, onkologicznej i transplantologii klinicznej oraz UEMS – European Union of Medical Specialists – HPB Surgery oraz Transplant Surgery.

Czytaj też:
Najnowocześniejsza immunoterapia uratowała pacjentkę Instytutu Onkologii w Gliwicach

Źródło: Serwis Zdrowie PAP