Lekarz Dawid Ciemięga jest chory na COVID-19. Radzi innym, jak wspomagać swoje domowe leczenie
Dawid Ciemięga, jak zaznacza, w porównaniu z innymi i tak przechodzi COVID-19 łagodnie, bo może swobodnie oddychać. Jednak w 5. dniu od pojawienia się u niego objawów zarażenia koronawirusem nie miał już sił, by wstać z łóżka. Dlatego skonsultował się ze znajomym – również lekarzem, również chorym na COVID-19. Specjalistą pracującym na co dzień na oddziale covidowym. Medycy porozmawiali na temat sposobów pomagających w radzeniu sobie z koronawirusem w domu. Oto metody, które mogą, ich zdaniem, okazać się pomocne.
Jak leczyć COVID-19 w domu?
Przede wszystkim Dawid Ciemięga zaznacza, że (jak do tej pory) nie ma lekarstwa na koronawirusa, jednak można spróbować złagodzić jego objawy. Jak?
1. Przyjmuj witaminę D w dawce wysycającej 20 000 j. co 3 dni, przez 2-3 tygodnie, a następnie codziennie w dawce podstawowej – 4000 j.
2. Przyjmuj również witaminę C w dawce 3-4 g dziennie. Osoby chore na nerki muszą jednak z tym uważać, ponieważ witamina C może ten narząd uszkodzić. Co ważne, te witaminowe dawki dotyczą też osób zdrowych, chcących się przed zarażeniem uchronić.
3. W chorobie szczególnie ważne jest, by jeść i pić. Chociaż nie ma się na to ochoty, wszystko smakuje jak papier, to jednak wartości odżywcze z jedzenia dodają ważnej w czasie walki z choroba energii. Można się wspomóc nutridrinkami, które łatwiej przyjmować.
4. Zadbaj o swoją psychikę – staraj mniej się stresować i odpoczywaj. Ważna jest również, aby się wysypiać.
5. Co gdy pojawią się duszności? Może się tak dziać na skutek stresu, strachu. Duszności często towarzyszą też gorączce. Jednak, jak zaznacza Dawid Ciemięga, dopóki nie towarzyszy im świszczący oddech i wyraźny kaszel, z płucami powinno być wszystko dobrze. Gdy jednak pojawią się te objawy, należy wezwać pogotowie.
6. Jako że dla tej choroby typowe są uderzenia gorąca, Ciemięga nie poleca dodatkowo brać gorących wieczornych kąpieli, bo można przez nie stracić przytomność.
7. Należy na bieżąco, ale nie co 20 minut, sprawdzać ciśnienie, temperaturę. Nie warto jednak wariować – sam Dawid Ciemięga przyznaje, że ciśnienie spadło mu tak, jak jeszcze nigdy wcześniej.
8. Na koniec lekarz dodaje również, że jeśli ktoś może oddać osocze jako ozdrowieniec niech to zrobi, by pomóc innym.