Dr n. med. Karolina Sieroń pracuje na oddziale „covidowym” w szpitalu MSWiA w Katowicach. To właśnie tam był leczony z zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 Jerzy Polaczek, poseł PiS. Polityk na bieżąco zdawał relację ze swojego pobytu w placówce, podkreślał, że lekarze mają ręce pełne roboty i z poświęceniem wykonują swoją pracę. Tym razem jedna z osób, które niosły pomoc pacjentom sama jej potrzebuje.
„W ciągu miesiąca 21 pełnych dni spędziła na dyżurach”
Dr n. med. Karolina Sieroń jest osobą kierującą oddziałem dla pacjentów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 w katowickim szpitalu. W ostatnich dniach i miesiącach większość czasu spędziła w pracy – w ciągu miesiąca 21 pełnych dni była na dyżurach. Obecnie sama walczy z chorobą, a jej stan jest ciężki – została przewieziona do klinki w Katowicach-Ochojcu, gdzie leży nieprzytomna, podłączona do respiratora i innych urządzeń. Specjaliści ratujący życie kobiety apelowali do ozdrowieńców z grupą krwi ARh+, by oddawali dla niej osocze. Polaczek udostępnił tę prośbę na swoim FB i w ciągu godziny wiele osób ruszyło na pomoc – ratujący zdrowie płyn został już przetransportowany do pacjentki, która – zanim jej stan tak bardzo się pogorszył – wyraziła zgodę, by jej historię opowiedzieć publicznie.