Ostatnio głośno jest o piosenkarce i modelce Katie Price, która podjęła decyzję o umieszczeniu swojego syna w specjalnej placówce szkolno-opiekuńczej. 18-letni Harvey cierpi na rzadką chorobę genetyczną i wymaga nieustannej opieki. Price wierzy, że placówka będzie dobrym rozwiązaniem dla jej syna.
Na co choruje syn Katie Price?
Nastolatek cierpi na zespół Pradera-Williego, jest również częściowo niewidomy i ma spektrum autystyczne. Nie może chodzić do normalnej szkoły, ma problemy behawioralne i napady głodu. Dotychczas był wychowywany razem z czwórką przyrodniego rodzeństwa. Teraz Harvey będzie mieszkać w specjalistycznym internacie, który nauczy go być bardziej samodzielnym. „To jego szansa na niezależne życie, zdobycie umiejętności i nawiązywanie kontaktów towarzyskich z innymi osobami niż ja” – wyznała gwiazda. Obecnie modelka wykorzystuje zasięgi w mediach społecznościowych, aby uświadamiać na temat choroby.
Zespół Pradera-Williego
Zespół Pradera-Williego to rzadka choroba genetyczna, która może wpływać na napięcie mięśniowe, rozwój seksualny i funkcję układu nerwowego. Powoduje wiele objawów fizycznych i problemów behawioralnych.
Najczęstsze objawy:
- nadmierny apetyt,
- ograniczony wzrost,
- wiotkość mięśni,
- trudności w nauce,
- napady złości,
- brak aktywności seksualnej.
Ponieważ dzieci z zespołem Pradera-Williego mogą spożywać od trzech do sześciu razy więcej pożywienia niż inne dzieci w tym samym wieku, najczęściej cierpią na otyłość i powiększenia żołądka. Doznają niekontrolowanych napadów objadania i wymagają nieustannej kontroli diety. Dorośli, u których diagnozuje się chorobę mają również ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 i niewydolności serca.
Czy można wyleczyć zespół Pradera-Williego?
Obecnie nie ma lekarstwa na zespół Pradera-Williego. Osoby, u których zdiagnozowano chorobę, są nastawione na działanie w celu łagodzenia objawów. Opiekunowie dzieci z zespołem Pradera-Wiliego podejmują wysiłki, aby dziecko utrzymało dobrą kondycję fizyczną i umysłową. Muszą monitorować dietę dziecka, pomagać mu w rozwoju intelektualnym i emocjonalnym. Chociaż stan nie zagraża życiu, konsekwencje choroby negatywnie wpływają na długość życia.
Czytaj też:
Jakie choroby towarzyszą autyzmowi? Może być ich całkiem sporo