Zagraniczne media donoszą, że choroba spowodowała śmierć głównie wśród pacjentów płci męskiej w ciągu kilku godzin od wystąpienia objawów. Przypadki choroby są zgłaszane najczęściej w tanzańskim południowym regionie Mbeya. W okolicy rozlokowano zespoły ekspertów medycznych. Mają spróbować ustalić przyczynę wybuchu epidemii.
Tanzania graniczy z Demokratyczną Republiką Konga (DRK), gdzie zeszłego lata po dwóch latach ostatecznie ogłoszono koniec drugiej największej odnotowanej epidemii wirusa Ebola. Ebola jest jedną z nielicznych chorób o charakterze krwotocznym, które są powodem do niepokoju w tym regionie.
Polityczne skutki choroby?
Felista Kisandu, dyrektor medyczny wiejskiego dystryktu Chunya w Mbeya, poinformowała, że problem nie jest powszechny, ponieważ dotyczy tylko jednego oddziału administracyjnego. Powiedziała również, że rząd bada próbki wody i krwi pacjentów z tego regionu pod kątem śladów zanieczyszczenia rtęcią.
– Wstępne badania kliniczne wykazały, że pacjenci, głównie mężczyźni, cierpieli na wrzody żołądka i choroby wątroby – powiedziała. – Radzimy im, aby unikali zażywania nielegalnych substancji, palenia papierosów i napojów alkoholowych.
Po swoich oświadczeniach Kisandu została zawieszona w pracy przez minister zdrowia Tanzanii Dorothy Gwajikę. Polityk stwierdziła, że uwagi dr Kisandu wywołały niepotrzebną panikę wśród miejscowej ludności. Po nakazie zawieszenia Gwajika powiedziała, że Rada Lekarska zbada sytuację i złoży raport w ciągu 10 dni.
Objawy w postaci wysokiej gorączki, nudności i krwawych wymiotów były zgłaszane w tym regionie również dwa lata temu, chociaż nigdy nie rozstrzygnięto, co było ich przyczyną.
Czytaj też:
Ta kobieta „słyszała” muzykę w swojej głowie. Okazało się, że to objaw poważnej chorobyCzytaj też:
Nie wyobrażasz sobie poranka bez czarnej kawy? Naukowcy mają dla ciebie dobre wieściCzytaj też:
Olej z nasion marchwi doceniali już starożytni Grecy. Dlaczego warto go stosować?