Gwyneth Paltrow zyskała popularność dzięki rolom w filmach, takich jak: „Wielkie nadzieje”, „Zakochany Szekspir” czy „Szkoła stewardess”. Artystka działa nie tylko w branży kinematograficznej. Realizuje się również w świecie biznesu. Prowadzi własną firmę. Nie mówi zbyt wiele na temat swojego życia prywatnego. Ostatnio jednak opowiedziała nieco więcej o stanie zdrowia. Wyjawiła, że zmaga się z typowym, kobiecym „problemem”, który kiedyś był powodem do wstydu.
Gwyneth Paltrow przechodzi perimenopauzę
Gwyneth Paltrow ma 51 lat i wyznała, że mierzy się z objawami perimenopauzy. Tak nazywa się faza poprzedzająca menopauzę (czyli przekwitanie) oraz obejmująca rok po ustaniu miesiączkowania.
– Jestem w okresie okołomenopauzalnym. To dla mnie istny roller coaster. Najlepsza rada, jaką mogę udzielić innym kobietom przechodzącym ten etap brzmi: zastanów się, co jest dla ciebie najbardziej odpowiednie i podążaj wyznaczoną drogą – wyjaśniła aktorka.
Perimenopauza trwa przeważnie kilka lat. W tym czasie słabnie aktywność jajników. Narządy wytwarzają coraz mniej hormonów płciowych, co wiąże się z wystąpieniem wielu nieprzyjemnych dolegliwości. Pojawiają się uderzenia gorąca, nocne poty, problemy ze snem i koncentracją, a także trudności w utrzymaniu stałej masy ciała. Dochodzi też do spadku libido (popędu seksualnego). Miesiączki stają się nieregularne. Kobieta ma częste wahania nastrojów. Jest rozdrażniona i nawet błahostka może wyprowadzić ją z równowagi.
Jak Gwyneth Paltrow radzi sobie z przykrymi objawami zaczynającego się przekwitania? Aktorka wyznała, że przywiązuje teraz dużą wagę do diety. Stara się włączać do codziennego jadłospisu produkty łagodzące symptomy perimenopauzy. Niedawno przeprowadzone badania dowiodły, że w zminimalizowaniu dolegliwości związanych z okresem przekwitania pomóc może między innymi tofu, bogate w fitoestrogeny. To związki roślinne naśladujące działanie kobiecych hormonów płciowych.
Gwyneth Paltrow apeluje do kobiet
W wywiadzie dla jednego z magazynów aktorka zwróciła uwagę na działalność platform zrzeszających kobiety w okresie przekwitania. Wyraziła radość z faktu, że menopauza z wolna przestaje być tematem tabu. Coraz więcej się o niej mówi i pisze, co jeszcze do niedawna nie było wcale takie oczywiste.
– Dostępnych jest wiele świetnych opcji [radzenia sobie z perimenopauzą– przyp. red.], niezależnie od tego, czy chodzi o hormonalną terapię zastępczą, czy różne suplementy diety. Cieszę się, że wszyscy o tym mówią, ponieważ kiedyś temat przekwitania budził jedynie wstyd i zażenowanie. Teraz to dla nas [kobiet – przyp. red.] po prostu kolejny rozdział w życiu – podkreśliła artystka.
Jednocześnie Gwyneth Paltrow zaapelowała do kobiet, by nie bały się głośno mówić o doświadczanych trudnościach. Ta otwartość pozwala bowiem lepiej zrozumieć perimenopauzę i przekwitanie, a także odczarować i „okiełznać” towarzyszące im objawy.
Czytaj też:
Firma Gwyneth Paltrow od lat budzi kontrowersje. Co ma w ofercie? Świece o zapachu waginy to początekCzytaj też:
Odczuwasz ból w dole pleców? Nawet nie przypuszczasz, co może być powodem