Te grupy społeczne stracą na pandemii więcej niż pozostali. Ważne stanowisko PAN

Te grupy społeczne stracą na pandemii więcej niż pozostali. Ważne stanowisko PAN

Dodano: 

W stanowisku zauważono, że brakuje systematycznych badań, całościowo ukazujących sytuację tych osób w trakcie pandemii. Dlatego eksperci – jak piszą w dokumencie – odwołują się głównie do danych jakościowych, zebranych przez nich w trakcie wywiadów z ekspertami znającymi sytuację poszczególnych grup.

"Nie pretendujemy do przedstawienia pełnego obrazu wpływu pandemii na te społeczności, chcemy jednak ich problemy nagłośnić i zwrócić uwagę na potrzebę opracowania działań, które będą przeciwdziałać długofalowym negatywnym skutkom pandemii COVID-19 dla tych społeczności" – napisano.

Jak napisano w podsumowaniu, wskazane przez zespół grupy zmagają się z ograniczonym dostępem do informacji o pandemii z racji bariery językowej czy materialnej, ograniczonym dostępem do ochrony zdrowia, w tym profilaktyki i usług rehabilitacyjnych, niedostosowanymi do wymogów pandemii ośrodkami pomocy, oraz brakiem procedur przeciwepidemicznych i środków finansowych na realizacje wprowadzanych z czasem wymogów przeciwepidemicznych. Wskazano też na ograniczone wsparcie finansowe, które otrzymują pomagające tym osobom organizacje pozarządowe, brak odpowiedniego wsparcia edukacji dzieci z tych grup, wzrost bezrobocia i ubóstwa.

"Grupy mniejszościowe są bardziej zagrożone dystansowaniem się, gdyż ich życie i funkcjonowanie jest ściśle uzależnione od częstych i bliskich kontaktów międzyludzkich, a jeśli z różnych powodów nie mogą (nie potrafią) poddać się restrykcjom i ograniczeniom – stają się łatwym celem ataku dla SARS-CoV-2" – czytamy w stanowisku.

Interdyscyplinarny zespół doradczy ds. COVID-19 powołano w PAN 30 czerwca 2020 roku. Przewodniczącym grupy jest prezes PAN prof. Jerzy Duszyński, a jego zastępcą – prof. Krzysztof Pyrć (Uniwersytet Jagielloński). Funkcję sekretarza pełni dr Anna Plater-Zyberk (Polska Akademia Nauk). W zespole zasiada również ośmioro innych ekspertów z różnych dziedzin.

Czytaj też:
Pandemiczny niepokój spada. Jednak ludzie wciąż cierpią na zaburzenia psychiczne