Zima nie ma dobrego wpływu na kondycję ludzkiego ciała. Większość ludzi ogranicza wówczas aktywność fizyczną, co sprzyja tyciu. Organizmowi brakuje słońca i witamin, w codziennej diecie zamiast świeżych warzyw i owoców dominują bowiem wysoko przetworzone produkty, które są ciężkostrawne i obfitują w tłuszcze. Dodatkowo w długie zimowe wieczory większość ludzi spożywa znacznie więcej alkoholu i słodyczy niż wiosną i latem.
Brak ruchu i nieodpowiednia dieta niekorzystnie odbijają się nie tylko na wyglądzie, lecz także samopoczuciu. Efektem zimowego zaniedbania zdrowego stylu życia jest przewlekłe zmęczenie, bóle głowy, szara, niedotleniona cera, wypadające, łamliwe włosy i nadmiar kilogramów. Wczesną wiosną warto przeprowadzić więc oczyszczanie organizmu, jednak niekoniecznie w postaci rygorystycznych diet detoksykujących.
– Musimy przede wszystkim trochę odciążyć układ pokarmowy. Zmniejszamy ilość tłuszczu, zwiększamy ilość warzyw i owoców. Jesteśmy trochę stęsknieni za tymi świeżymi warzywami, ale zawsze uczulam moich pacjentów, żeby nie rzucali się na nowalijki tak od razu, dlatego że na początku sezonu te warzywa zawierają jednak spore ilości nawozów sztucznych, a więc takie pierwiastki, jak azot, fosfor czy potas. Duża ilość takich składników może działać nawet kancerogennie, a także powodować dolegliwości gastryczne, np. bóle żołądka czy jelit – mówi dr Monika Dąbrowska-Molenda, dietetyk ze Szpitala Medicover, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Wczesna wiosna to czas, gdy większość ludzi ma bardzo obniżoną odporność, dlatego często się przeziębiają. Aby zwiększyć odporność organizmu, warto włączyć do diety produkty będące źródłem witamin, składników mineralnych i przeciwutleniaczy. Szczególnie istotne są witaminy C, A i E, które można znaleźć m.in. w czerwonej, zielonej i żółtej papryce, natce pietruszki, kalafiorze, szpinaku, marchwi i sałacie. Warzywa te można dodawać zarówno do ciepłych dań obiadowych, jak i sałatek i kanapek spożywanych w pracy jako drugie śniadanie. Bardzo ważnym elementem diety oczyszczającej jest woda.
– W 2/3 jesteśmy zbudowani z wody, ale jej nie pijemy. Woda jest jednak dla nas najlepszym detoksem. Niezbędne minimum to 6 szklanek, 6-8 szklanek na dobę. A bardzo często pacjenci mówią, że pijają może 2 szklanki wody w ciągu dnia. Picie wody przyczynia się do uregulowania gospodarki hormonalnej i szybszej detoksykacji, czyli usuwania z organizmu tego, co zostało z przemiany materii. Dzięki niej poczujemy się lepiej, cera i włosy będą ładniejsze, a samopoczucie lepsze – mówi dr Monika Dąbrowska-Molenda.
Aby skutecznie oczyścić organizm, należy odstawić lub przynajmniej ograniczyć picie takich napojów, jak herbata i kawa. Zwłaszcza zbyt duże ilości kawy mogą przyczyniać się do niestrawności, nudności, skurczów jelit, obciążenia wątroby i bólów żołądka. Wielu naukowców nadal uważa też, że zarówno kawa, jak i herbata odwadniają organizm. Od kilku sezonów modnym elementem diet oczyszczających są zielone koktajle. Napoje te stanowią doskonałe źródło wielu witamin i składników odżywczych, nie należy jednak pić ich zbyt często, jeśli zawierają szpinak lub szczaw. Może to bowiem prowadzić do odkładania się złogów szczawianu wapnia, a w konsekwencji nawet do kamicy nerkowej.
– Aby poprawić nastrój wiosną, bo jednak jesteśmy zmęczeni, skorzystajmy z pierwszych promienie słońca. Warto wyjść na krótki spacer, taki chociaż 10-minutowy. Im więcej energii ze słońca będziemy czerpać, tym lepsza będzie nasza kondycja, samopoczucie i nastrój na wiosnę – mówi dr Monika Dąbrowska-Molenda.
Detoksykację organizmu bardzo dobrze wspomagają też takie aktywności fizyczne, jak joga i pilates. Warto pamiętać też, aby z diety oczyszczającej wyeliminować alkohol i papierosy, które w dużym stopniu przyczyniają się do gromadzenia toksyn w organizmie.