List Szumowskiego odczytany w kościołach. Chodzi o koronawirusa

List Szumowskiego odczytany w kościołach. Chodzi o koronawirusa

Dodano: 
Łukasz Szumowski
Łukasz Szumowski Źródło: Newspix.pl / TEDI
W obliczu zagrożenia epidemią bardzo ważny jest dostęp do informacji, o czym przypomniał minister zdrowia. Łukasz Szumowski napisał list, który jest w niedzielę odczytywany podczas mszy w całej Polsce. Wierni mogli usłyszeć, jak mają postępować w przypadku, gdy zauważą niepokojące choroby u siebie lub u innych.

List, który odczytano w polskich kościołach, jest dostępny także na stronie Episkopatu. Łukasz Szumowski przypomniał na wstępie, że w większości państw Europy odnotowano już pierwsze przypadku zarażenia koronawirusem i również w naszym kraju należy spodziewać się takiej sytuacji. „Najważniejszy w kontakcie z każdym wirusem jest dostęp do informacji, wiedza, a także spokój i zdrowy rozsądek. Inne koronawirusy od dawna są w Polsce przyczyną infekcji dróg oddechowych. Co niezwykle istotne, ok. 80 proc. infekcji wywołanych z Chin przebiega w sposób łagodny” – zaznaczył minister zdrowia i podkreślił, że zarówno objawy, jak i sam przebieg choroby w przypadku koronawirusa, przypominają grypę.

Kiedy kontaktować się z Sanepidem?

Minister zdrowia zalecił, by unikać kontaktów z osobami kaszlącymi i kichającymi oraz zachowywać zasady higieny takie jak regularne mycie rąk. „Jeżeli nie byliśmy za granicą w rejonach wysokiego ryzyka, a mamy objawy chorobowe 38 ℃, kaszel lub duszności udajmy się do lekarza pierwszego kontaktu. Jeżeli byliśmy w ciągu ostatnich 14 dni w Północnych Włoszech lub Chinach i mamy gorączkę, czyli minimum 38 ℃i kaszel, powinniśmy jak najszybciej skontaktować się z Sanepidem i udać się do najbliższego szpitalnego oddziału chorób zakaźnych, ale nie środkami transportu publicznego” – dodał Szumowski.

W liście znalazła się także porada dla osób, które ostatnio wróciły z państw, gdzie odnotowano przypadki koronawirusa, ale które nie zaobserwowały u siebie żadnych niepokojących objawów. „Kontrolujmy dwa razy dziennie temperaturę ciała i ograniczmy nasze kontakty towarzyskie przez najbliższe 14 dni. W razie wątpliwości zadzwońmy do najbliższej stacji Sanepidu lub na infolinię NFZ” – zaapelował Szumowski.

twitterCzytaj też:
Kołobrzeg. Zamknięta szkoła, podejrzenie koronawirusa u dziecka