Sen a funkcjonowanie układu odpornościowego – jaki jest związek?

Sen a funkcjonowanie układu odpornościowego – jaki jest związek?

Dodano: 
Śpiąca kobieta
Śpiąca kobieta Źródło: Pexels / Andrea Piacquadio
Sen pozwala nie tylko odpocząć fizycznie, dzięki czemu budzimy się wypoczęci i pełni energii, ale też umożliwia regenerację organizmu. Jego niedobór, podobnie jak stres, pogarsza samopoczucie i negatywnie wpływa na odporność, co zwiększa ryzyko zachorowania.

Co podczas snu dzieje się w organizmie?

Człowiek spędza blisko 1/3 swojego życia śpiąc. Nic dziwnego, gdyż po czasie czuwania i pracy na pełnych obrotach, konieczny jest odpoczynek i regeneracja. Chociaż sen wpływa na nasze funkcjonowanie, nadal redukujemy jego ilość, nie dbamy o jakość, a także pośrednio wpływamy na jego pogorszenie m.in. stresując się, przemęczając, stosując niewłaściwą dietę lub prowadząc nieodpowiedni styl życia. A należy pamiętać, że podczas snu zwalnia przemiana materii, czynność serca i oddech, spada ciśnienie tętnicze, obniża się napięcie mięśniowe, dzięki czemu ciało jest rozluźnione i możliwe jest zachodzenie procesów naprawczych w organizmie oraz regeneracja układów i narządów. Dlatego, jeśli chcemy być zdrowi, musimy koniecznie zadbać o właściwą jakość i długość snu.

W jaki sposób sen wpływa na odporność?

Wielu specjalistów potwierdza, że zbyt krótki lub złej jakości sen . Wśród nich znajduje się m.in. zespół naukowców z uniwersytetu Carnegie Mellon w USA, z którego badań wynika, że regenerujący i głęboki sen 3-krotnie zmniejsza podatność na infekcje wirusowe. Istotne jest jednak, by sen trwał około 8 godzin i nie mniej niż 7 godzin. Badania wykazały jednak, że większe znaczenie dla odporności ma jego jakość, gdyż osoby biorące udział w badaniu, które oceniły ją jako słabą (skala była trzystopniowa – jakość: niska, średni i dobra), miały blisko 6 razy mniejszą odporność niż osoby, które oceniały efektywność snu jako dobrą. Wpływ snu na układ odpornościowy potwierdziły także badania dr Watson z Centrum Medycyny Snu w Harborview Medical Centrum. Polegały one na podaniu szczepionki grupie osób, które nie spały w ogóle oraz grupie osób wyspanych. W pierwszej z nich zaobserwowaną niższą odpowiedź przeciwciał niż w grupie osób wyspanych, co dowodzi, że sen wpływa nie tylko na samopoczucie, ale też odporność, dlatego u wyspanych osób istnieje większa szansa na pokonanie choroby. Inne badania – naukowców Dimitrova i Besedovsky oraz ich zespołu z uniwersytetu w Niemczech – to doprecyzowały i m.in. dowiodły, że wystarczą tylko trzy godziny snu mniej, by zmniejszyć efektywność działania limfocytów T, czyli białych krwinek, odpowiedzialnych za zwalczanie patogenów.

Czy melatonina wpływa na odporność?

Melatonina to tzw. hormon snu, wydzielany przez znajdująca się w mózgu szyszynkę. Jej głównym zadaniem jest kontrola rytmu biologicznego, dlatego to właśnie dzięki niej m.in. chce nam się spać, a podczas snu obniża się temperatura ciała i ciśnienie krwi. Melatonina to także substancja, która wpływa na działanie układu odpornościowego. Dowiedziono, że stymuluje komórki odpornościowe do działania, czyli ochrony przed wirusami, bakteriami i grzybami. Ponadto, hormon ten jest także silnym antyoksydantem, dzięki czemu „wymiata” z organizmu wolne rodniki, będące przyczyną powstawania stanu zapalnego i w efekcie wielu chorób, w tym m.in. chorób nowotworowych.

Czytaj też:
Żelazo – podstawa odporności

Sen podczas choroby – pomocnik czy wróg?

W trakcie infekcji wirusowych, bakteryjnych i grzybiczych zmienia się przebieg snu chorego, który w konsekwencji zwykle się wydłuża. Z obserwacji wynika, że np. w przypadku infekcji wirusem grypy podczas namnażania się wirusa sen jest krótszy i ma gorszą jakość, z kolei, gdy już pojawiają się objawy choroby, następuje jego wydłużenie. Taki przebieg jest zasadny, bo umożliwia szybsze pokonanie patogenów i tym samym zwiększa szanse na wyzdrowienie. To dowodzi, że układ odpornościowy komunikuje się z układem nerwowym, prowadząc do powstania lub zahamowania snu.

O czym pamiętać, aby sen wzmacniał odporność?

Należy pamiętać przede wszystkim o tym, by sen trwał około 7-8 godzin. Warto zwrócić uwagę, by sen był dobry jakościowo. Oznacza to, że nie powinien być przerwany, nie powinny mu towarzyszyć hałaśliwe dźwięki oraz światło. Należy też pamiętać, by przed snem przewietrzyć pomieszczenie, a także, by wyłączyć w nim nawet najmniejsze źródła światła (np. diody w telefonie). Zachęca się także, by przed snem zjeść lekkostrawną kolację oraz ograniczyć korzystanie z telefonu lub laptopa. Powyższe działania z pewnością wpłyną korzystnie na jakość i długość snu, co może przełożyć się na większą odporność , bakteriami i grzybami.

Czytaj też:
Prywatna służba zdrowia w walce z pandemią? „Podział na prywatną i publiczną nie powinien mieć znaczenia”

Źródło: Zdrowie WPROST.pl