Czy mikrofalówka może zabić koronawirusa? Dr Paweł Grzesiowski odpowiada

Czy mikrofalówka może zabić koronawirusa? Dr Paweł Grzesiowski odpowiada

Dodano: 
Mikrofalówka
Mikrofalówka Źródło: Shutterstock / Zynatis
Eksperci od dawna ostrzegają, że koronawirus może znajdować się na różnych przedmiotach, np. produktach spożywczych, które przynosimy w domu. Nic dziwnego, że niektórzy ludzie zastanawiają się, w jaki sposób zlikwidować wirusa – czy mikrofalówka może być pomocna? Czy można w niej „zdezynfekować” maseczkę lub jedzenie?

Immunolog dr Paweł Grzesiowski wyjaśnił, czy mikrofale z kuchenki mikrofalowej zabijają koronawirusa.

Ekspert podkreślił, że choć mikrofalówka wytwarza fale, mające właściwości bakterio- i wirusobójcze, nie jesteśmy w stanie obecnie stwierdzić, jaki czas jest wymagany, by zdezynfekować lub wysterylizować jakiś przedmiot. Dr Paweł Grzesiowski rekomenduje pranie wyrobów tekstylnych. W grę wchodzi także falami ultrafioletowymi, jednak z metody tej trudno skorzystać w domowych warunkach.

Co należy dezynfekować?

Według badań opublikowanych na łamach prestiżowego czasopisma medycznego „The New England Journal of Medicine” utrzymuje się w powietrzu nawet do trzech godzin, na powierzchniach miedzianych – do czterech godzin, na tekturze czy kartonie nawet dobę, a na powierzchniach stalowych czy plasikowych – do 72 godzin, czyli trzy doby.

Pamiętajmy, że zadbać należy nie tylko o maseczki wielokrotnego użytku (jednorazowe maski i rękawiczki wyrzucamy po każdym użyciu). Dezynfekować należy także przedmioty codziennego użytku, jak telefon, karty płatnicze, klawiatura komputera, klucze, klamki i uchwyty, a także kuchenne blaty.

Czytaj też:
Nitrylowe, lateksowe i winylowe – czym różnią się rękawiczki jednorazowe?

Źródło: X-news / Zdrowie Wprost