Waldemar Kraska, goszcząc w programie „Sygnał dnia” Polskiego Radia przekazał informację o stanie zakażonych na koronawirusa. Niestety, liczba zanotowana 3 marca 2020 r. – 15 698 nowych przypadków – wskazuje na trzecią falę pandemii koronawirusa. „Dzisiejsze wyniki wskazują, że trzecia fala nie tylko jest faktem, ale także nabiera impetu” – przyznał Kraska.
Apel Waldemara Kraski
Wiceminister zdrowia zaapelował, żeby nie leczyć się na własną rękę w obliczu infekcji. Do „szpitali covidowych” trafiają bowiem pacjenci w bardzo poważnym stanie. Leki podawane w szpitalach działają zaś lepiej na początku infekcji (1-10 dni od zakażenia).
„Nie leczmy się na własną rękę, kontaktujmy się z lekarzem rodzinnym, korzystajmy z pulsoksymetrów. Warto jest być wcześniej w szpitalu, wtedy szanse na szybszy powrót do zdrowia i uratowanie naszego życia są zdecydowanie większe” – zaapelował Waldemar Kraska.
W którym momencie powinniśmy zgłosić się do szpitala?
Zapytany o to kiedy „przestać leczyć się na własną rękę” Waldemar Kraska wskazał symptomy, które powinny skłonić chorego do kontaktu z lekarzem rodzinnym lub pogotowiem. Należą do nich:
- Wysoka gorączka (powyżej 39 stopni) utrzymująca się 2-3 dni
- odczuwalne duszności, brak sił
- saturacja na pulsoksymetrze poniżej 94 (jeśli dysponujemy takim sprzętem)
Wskazania szczególnie dotyczą osób starszych, które mają choroby współistniejące.
Wiceminister zdrowia o mutacji brytyjskiej
Waldemar Kraska powiedział także, że wśród przypadków COVID-19 coraz więcej pojawia się tzw. mutacji brytyjskiej. Jest ona bardziej zaraźliwa niż zwykły koronawirus. Stad apel przedstawicieli ministerstwa o zakładanie maseczek i rezygnację z przyłbic czy szalików.
Jakie obostrzenia planuje jeszcze rząd?
Waldemar kraska nie przekazał informacji o nowych obostrzeniach, ponieważ sytuacja zmienia się dynamicznie. Podkreślił, że najważniejsze są zasoby wolnych łóżek i stałe monitorowanie liczby nowych przypadków. Zapowiedział jednak, że kolejne obostrzenia mogą się pojawić.
„Jeżeli wszyscy byśmy stosowali obecne obostrzenia, byłby one wystarczające” – podkreślił wiceminister zdrowia.
Obecnie kraj dysponuje ok. 26,5 tysiącem łóżek covidowych, dodatkowe 7,5 tys. może powstać w szpitalach tymczasowych. Większość personelu medycznego jest już zaszczepiona, co zmniejsza trudności organizacyjne w szpitalach.