Prof. Stępińska na Wizjonerach Zdrowia: Ten lek powinien być dostępny w szpitalach, do których trafiają pacjenci z udarami

Prof. Stępińska na Wizjonerach Zdrowia: Ten lek powinien być dostępny w szpitalach, do których trafiają pacjenci z udarami

Dodano: 
Prof. Janina Stępińska na debacie Wizjonerzy Zdrowia
Prof. Janina Stępińska na debacie Wizjonerzy Zdrowia 
W bardzo rzadkich przypadkach u pacjentów przyjmujących leczenie przeciwkrzepliwe może dojść do udaru krwotocznego. W takich przypadkach konieczne jest pilne podanie leku odwracającego działanie leków przeciwkrzepliwych. Niedawno zostało zarejestrowane w USA i Europie antidotum dla ksabanów. Mam nadzieję, że będzie dostępne w szpitalach, do których trafiają pacjenci z udarami – mówiła prof. Janina Stępińska, dyrektor Narodowego Instytutu Kardiologii.

Udar mózgu to druga co do częstości przyczyna zgonu i pierwsza przyczyna niesprawności wśród osób dorosłych. Ok. 87 proc. wszystkich udarów mózgu stanowią udary niedokrwienne. Największe ryzyko udaru niedokrwiennego mają pacjenci z migotaniem przedsionków; by zapobiec udarowi mózgu powinni oni przyjmować leczenie przeciwkrzepliwe.

– Udar mózgu jest ogromnym problemem. Udar niedokrwienny często jest powikłaniem miażdżycy, migotania przedsionków. 30 proc. pacjentów z migotaniem przedsionków nie ma objawów migotania; musimy aktywnie ich poszukiwać, zwracając uwagę na czynniki ryzyka i wykonując badania, takie jak EKG czy badanie holterowskie – mówiła prof. Janina Stępińska, dyrektor Narodowego Instytutu Kardiologii.

Przełomem w profilaktyce udarów mózgu z tej grupie pacjentów było wprowadzenie tzw. doustnych leków przeciwkrzepliwych. U niewielkiej grupy pacjentów (ok. 1,5 proc.) stosowanie leków z tej grupy może jednak doprowadzić do powstania krwawień, także zagrażających życiu, w tym udaru krwotocznego, w przypadku którego śmiertelność przekracza 50 proc, a aż 2/3 pacjentów, którzy przeżyli, mierzy się z niepełnosprawnością.

Dlatego wyzwaniem w leczeniu tej grupy osób jest możliwość szybkiego zastosowania w szpitalu leków „odwracających” działanie leków przeciwkrzepliwych.

– Leczenie przeciwkrzepliwe jest konieczne, ale w wyjątkowych przypadkach leki pierwszego rzutu, jakimi są doustne antykoagulanty, mogą powodować powikłania krwotoczne, także bardzo poważne. U ok. 0,2-0,5 proc. pacjentów występują poważne udary krwotoczne; w takim przypadku bardzo ważne jest, żeby móc zastosować antidotum, czyli lek, który może zahamować powstawanie i zmniejszyć krwawienie do mózgu – potwierdza prof. Janina Stępińska.

Antidotum dla jednego z leków z tej grupy (dabigatran) jest dostępne w szpitalach od lat; niedawno zostało jednak zarejestrowane w USA i Europie antitodum dla tzw. ksabanów: andeksanet alfa. Działa szybko i ma wysoką skuteczność. Andeksanet alfa jest preferowaną opcją, rekomendowaną do stosowania przez wiele towarzystw naukowych i klinicznych, m.in. American Heart Association, American Collage of Cardiology, Heart Rhythm Society, American Society of Hematology, British Society of Gastroenterology, NCCN (National Comprehensive Cancer Network).

– Andeksanet alfa jest obecnie jedyną rekomendowaną metodą odwracania działania rywaroksabanu i apiksabanu. Wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, obowiązujące również w Polsce, mówią o rozważeniu podania specyficznego antidotum w przypadku ciężkiego lub zagrażającego życiu krwawienia. Możliwość jego stosowania jest bardzo potrzebna; mam nadzieję, że będzie dostępne w szpitalach, do których trafiają pacjenci z udarami – mówiła prof. Janina Stępińska.