„Wysłać wszystkich na badanie w kierunku gruźlicy”. Do szkół trafiły fałszywe pisma

„Wysłać wszystkich na badanie w kierunku gruźlicy”. Do szkół trafiły fałszywe pisma

Dodano: 
Obraz płuc.
Obraz płuc. Źródło:Shutterstock
Do części szkół trafiły niepokojące „listy informacyjne” o konieczności badań przesiewowych w kierunku gruźlicy. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) dementuje: to fałszywki i dezinformacja.

GIS opublikował komunikat, w którym ostrzega przed fałszywymi listami. Pisma, które trafiły do szkół, są odręcznie podpisane nazwiskiem Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztofa Saczka. Chodzi o badania pod kątem gruźlicy.

Obowiązkowe badania pod kątem gruźlicy? „Próba zasiania paniki”

Nadawca, który podszywa się pod GIS, informuje o obowiązku poddania się badaniom przesiewowym pod kątem gruźlicy. „Pismo nie pochodzi od Głównego Inspektoratu Sanitarnego, nie zostało podpisane przez Głównego Inspektora Sanitarnego wz. (sfałszowany podpis) i jest próbą rozpowszechniania dezinformacji oraz zasiania paniki. Żadne z opisanych w nim działań nie są prowadzone. Zawarte w wiadomościach informacje są nieprawdziwe i nie należy się do nich stosować” – apeluje GIS w komunikacie ostrzegającym przed oszustwem.

Zwrócono też uwagę, że fałszywki przekazywane są z błędnego adresu mailowego: „[email protected]” – brakuje kropki pomiędzy sanepid a gov. „Apelujemy o rozwagę i szczególnie uważne weryfikowanie otrzymywanych informacji, zwłaszcza adresów mailowych nadawcy” – proszą urzędnicy.

Co jest w listach w sprawie gruźlicy?

W pismach zaleca się zrobienie badań przesiewowych wszystkich pracowników pedagogicznych oraz innych pracowników mających kontakt z dziećmi. Ale też zapewnianie rodziców, że te „nadzwyczajne badania przesiewowe (...) nie mają związku ze szkoleniem żołnierzy z Ukrainy w Garnizonie Świętoszów w powiecie bolestawieckim”. Dalej jest zaznaczone: „Ognisko gruźlicy wykryte w Świętoszowie nie ma żadnego merytorycznego związku z pojedynczymi przypadkami gruźlicy wykrytymi u żołnierzy ukraińskich szkolących się w Polsce”.

Fałszywe pismo w sprawie gruźlicy

Szymon Cienki, rzecznik GIS w rozmowie z Konkret24 powiedział, że pismo trafiło do szkół w co najmniej czterech województwach: śląskim, wielkopolskim, świętokrzyskim i zachodniopomorskim. – Cała treść pisma jest wyssana z palca. Nie ma nic wspólnego z prawdą – dodał rzecznik. Jak informuje GIS, o sprawie zostały poinformowane odpowiednie organy i służby.

Czytaj też:
Prześwietlenie płuc – kiedy wykonać RTG klatki piersiowej. Przebieg badania, wskazania i przeciwwskazania
Czytaj też:
Można mieć gruźlicę i o tym nie wiedzieć. Ta choroba wciąż nas dotyczy

Źródło: GIS, Konkret24