Po niespełna dwóch miesiącach od ogłoszenia końca pandemii koronawirusa przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) polskie władze znoszą stan zagrożenia epidemicznego, który obowiązywał w naszym kraju od 16 maja 2022 roku. Rozporządzenie w tej sprawie zostało już podpisane przez premiera. Jego zapisy wejdą w życie od 1 lipca.
Wyższe odprawy, ograniczenia w pracy zdalnej i powrót badań okresowych
Po oficjalnym „odwołaniu” stanu zagrożenia epidemicznego w naszym kraju przestaną obowiązywać przepisy wprowadzone w czasie pandemii koronawirusa. Co to oznacza w praktyce? Nie chodzi wyłącznie o zniesienie obowiązku zasłaniania ust i nosa w placówkach opieki medycznej (szpitalach, przychodniach i innych podmiotach leczniczych). Od 1 lipca Polaków czekają też następujące zmiany:
- unieważnienie obowiązku szczepień przeciwko COVID-19 wobec osób wykonujących zawody medyczne (lekarzy, pielęgniarek) i realizujących usługi farmaceutyczne, a także studentów kierunków medycznych,
- powrót szkoleń BHP i badań okresowych w zakładach pracy,
- ograniczenia w pracy zdalnej (wykonywanie obowiązków służbowych w domu będzie możliwe tylko w szczególnych sytuacjach uzasadnionych działaniem tak zwanej siły wyższej),
- ograniczenia w kierowaniu pracownika na przymusowy urlop (do tej pory pracodawca mógł wysłać zatrudniane osoby na „odpoczynek” we wskazanym przez siebie terminie, a pracownik nie miał prawa odmówić),
- wyższe odprawy dla pracowników (dotychczas jej wysokość nie mogła przekroczyć dziesięciokrotności minimalnego wynagrodzenia, czyli niespełna 35 tysięcy złotych),
- powrót obostrzeń w zatrudnianiu cudzoziemców (skrócenie czasu obowiązywania zezwoleń na pracę),
- powrót do stacjonarnej formy obrad w samorządach.
Zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego ma ożywić gospodarkę
Zniesienie stanu epidemicznego ma bezpośredni związek z malejącą liczbą zachorowań na COVID-19. Koronawirus nie stanowi już takiego niebezpieczeństwa jak jeszcze kilka miesięcy temu. Minister Zdrowia, podejmując przywołaną decyzję, przychylił się do wniosku Głównego Inspektora Sanitarnego:
W roku 2023 nie obserwuje się już tak znacznego, jak w początkowym okresie epidemii, obciążenia systemu opieki zdrowotnej z powodu masowych hospitalizacji pacjentów, u których stwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Wynika to najprawdopodobniej z faktu, że znaczna część populacji nabyła już odporność w związku z wcześniejszymi zachorowaniami lub na skutek szczepień ochronnych – u tych osób przebieg choroby może być łagodniejszy – czytamy w uzasadnieniu dokumentu.
Zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego może również – jak wskazuje Minister Zdrowia w projekcie rozporządzenia – mieć pozytywny wpływ na sektory biznesowe i działalność mikroprzedsiębiorstw, małych oraz średnich przedsiębiorstw. W efekcie z dużym prawdopodobieństwem skutkować będzie ożywieniem gospodarczym.
Czytaj też:
Są wolne miejsca, ale nie zawsze łatwo jest zaszczepić dziecko przeciw HPV. Minister: „Szczepienia powoli się rozpędzają”Czytaj też:
I Forum Ochrony Zdrowia – wokół digitalizacji oraz innowacyjności leczenia
Źródło: WPROST, gov.pl