Ten rak dziś najczęściej atakuje mężczyzn. Jest wyzwaniem dla mężczyzn, ale też dla systemu ochrony zdrowia

Ten rak dziś najczęściej atakuje mężczyzn. Jest wyzwaniem dla mężczyzn, ale też dla systemu ochrony zdrowia

Dodano: 
Rak prostaty nie musi oznaczać problemów z erekcją
Rak prostaty nie musi oznaczać problemów z erekcją Źródło:Shutterstock
Rak prostaty to najczęściej występujący nowotwór u mężczyzn w Polsce. Rośnie liczba zachorowań, coraz więcej mężczyzn z tego powodu umiera, a zdaniem ekspertów pik śmiertelności jeszcze przed nami. Są rekomendacje, jak to zmienić.

Co piąty rak u mężczyzn w Polsce to rak prostaty. Dziś jest on drugą, po raku płuca, przyczyną zgonów z powodów nowotworowych wśród mężczyzn. Niepokoi fakt, że Polska jest jedynym krajem UE, w którym w ciągu pięciu lat (2015–2020) odnotowano wzrost śmiertelności (i to aż o 18 proc, podczas gdy w średnio w krajach UE w tym czasie liczba zgonów spadła o 7%, a np. we Francji aż o 27%).

– Spośród wszystkich chorób nowotworowych dotykających polskich mężczyzn rak prostaty wyróżnia się największą dynamiką wzrostu zachorowalności przy jednoczesnym wzroście śmiertelności – zwracają uwagę autorzy raportu „Wprost o prostacie Co należy zmienić w systemie opieki nad chorymi z nowotworem gruczołu krokowego w Polsce”.

Wciąż za późne rozpoznania

Choć coraz częściej rak prostaty jest rozpoznawany we wcześniejszych stadiach, to niepokoi fakt, że nadal u wielu mężczyzn diagnoza pada w stadium miejscowego zaawansowania lub gdy już są przerzuty do narządów wewnętrznych.

Zgodnie z rezultatami badania Eurocare, wyniki leczenia chorych na raka gruczołu krokowego w Polsce odbiegają od krajów Europy Zachodniej. Odsetek 5-letnich przeżyć pacjentów w Polsce to 67%, zaś średnia w krajach UE to 83%.

Przyczyny: polscy mężczyźni wciąż zbyt późno zgłaszają się do urologa, zbyt rzadko wykonują badania profilaktyczne. – To się zmienia, coraz bardziej modne staje się dbanie o siebie, nie tylko chodzenie na siłownię i zdrowe odżywianie, ale też wykonywanie badań profilaktycznych. Wiele jest jeszcze jednak do nadrobienia. Chcielibyśmy, by wszyscy słuchali apeli lekarzy „Badaj się, Twój los w Twoich rękach” – mówi prof. Piotr Chłosta, kierownik Katedry i Kliniki Urologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Do późniejszego rozpoznawania raka prostaty przyczyniła się epidemia COVID-19, dlatego w najbliższym czasie możemy spodziewać się wzrostu rozpoznawanych przypadków raka prostaty w późniejszych stadiach zaawansowania. Ze względu na skalę zachorowań i zgonów, rak prostaty jest jednym z najważniejszych wyzwań, jeśli chodzi o zdrowie mężczyzn w Polsce.

Po to, by zmniejszyć śmiertelność spowodowaną tym nowotworem, konieczne są zmiany w szeregu obszarach – to najważniejszy wniosek raportu „Wprost o prostacie”. Autorzy przygotowali szereg rekomendacji działań koniecznych do wdrożenia.

Badanie PSA i wizyta u urologa

Rak gruczołu krokowego we wczesnym stadium zaawansowania nie daje objawów klinicznych. Od momentu pojawienia się pierwszych komórek nowotworowych do wystąpienia objawów może upłynąć nawet kilkanaście lat. W przypadku raka prostaty nie ma tak swoistego badania przesiewowego, jak w przypadku raka piersi, ważne jest jednak wykonywanie badania PSA oraz wizyta u urologa.

Europejskie Towarzystwo Urologiczne w ramach strategii wczesnego wykrywania raka prostaty zaleca wykonywanie PSA:

  • u każdego mężczyzny po 50. roku życia;
  • po 45. roku życia – jeśli rak prostaty występuje lub występował u dziadka, ojca lub brata, jak również wtedy, gdy mężczyzna jest pochodzenia afroamerykańskiego;
  • po 40. roku życia – jeśli mężczyzna jest nosicielem mutacji genu BRCA 1, 2.

Choć widać poprawę, badania PSA są w Polsce wykonywane coraz częściej (można je wykonać bezpłatnie m.in. w ramach programu Profilaktyka 40 Plus), to jednak rzadziej niż w innych krajach UE.

W grudniu 2021 r. Fundacja My Pacjenci przy współpracy Rzecznika Praw Pacjenta, przeprowadziła ankietę na temat wykonywania badań profilaktycznych. Jej wyniki pokazują, że najlepszym sposobem zachęty do udziału w badaniach profilaktycznych jest wysłanie zaproszeń (list, mail, SMS).

Drugim wskazywanym rozwiązaniem było wręczenia zaproszenia na badania profilaktyczne przy okazji wizyty w POZ. Niemal co trzeci ankietowany zagłosował za włączeniem badań profilaktycznych do badań medycyny pracy.

Akceptacją cieszyły się też rozwiązania finansowe (premia lub ulga podatkowa za regularne wykonywanie badań profilaktycznych oraz niższa składka zdrowotna dla osób wykonujących regularne badania profilaktyczne).

Autorzy raportu Wprost o prostacie Co należy zmienić w systemie opieki nad chorymi z nowotworem gruczołu krokowego w Polsce rekomendują wprowadzenie zmian w programie „Profilaktyka 40 PLUS”, m.in. wprowadzenie koordynacji programu poprzez określenie roli osób odpowiedzialnych za program, edukację lekarzy rodzinnych oraz organizacji pacjentów, publikowanie wyników badań, w tym badania PSA, w Internetowym Koncie Pacjenta. Rekomendują też docelowe zastąpienie programu „Profilaktyka 40 PLUS” cyklicznymi bilansami wykonywanymi przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Ważną rekomendacją jest też wdrożenie oznaczenia PSA jako elementu badań medycyny pracy.

Postulatem jest też zniesienie skierowań do poradni urologicznych, na wzór rozwiązań w onkologii czy ginekologii.

Zmiany organizacyjne i edukacja

Wśród rekomendacji autorów raportu znalazło się wprowadzenie zmian w organizacji diagnostyki i leczenia: powołanie ośrodków koordynowanej opieki nad pacjentami z rakiem gruczołu krokowego (Prostate Cancer Units). Powinny to być ośrodki mające doświadczenie w prowadzeniu diagnostyki oraz leczeniu chorych. Ważnym elementem jest też publikacja wytycznych postępowania diagnostyczno-terapeutycznego i cykliczna ich nowelizacja, we współpracy z towarzystwami naukowymi, a także wprowadzenie Krajowego Rejestru Raka Gruczołu Krokowego.

Niezbędna jest też szeroka edukacja społeczeństwa, szczególnie w zakresie profilaktyki. To m.in. wprowadzenie w szkole lekcji na temat zdrowia, realizowanie kampanii społecznych, wdrożenie edukacji zdrowotnej w miejscach pracy.

Zwiększenie dostępności do technologii medycznych

Autorzy raportu podkreślają, że w ostatnich latach bardzo poprawiły się możliwości diagnostyki i leczenia zarówno wczesnego, jak zaawansowanego raka prostaty. Jest coraz większa możliwość wykonywania operacji oszczędzających (laparoskopia, operacje z asystą robota), pojawiło się też szereg nowych opcji terapii, które są ważne przede wszystkim dla chorych z zaawansowanym rakiem prostaty. W raporcie znalazły się też rekomendacje dotyczące „złagodzenia” programów lekowych, nowych leków w programach lekowych, przesunięcia innowacyjnych technologii lekowych z programów lekowych do katalogu chemioterapii.

Część tych zmian znalazła się na marcowej liście leków refundowanych.

Dotychczasowy program lekowy B.56 Leczenie opornego na kastrację raka gruczołu krokowego został zastąpiony programem Leczenie chorych na raka gruczołu krokowego. Obecnie w ramach programu lekowego są dopuszczone nowoczesne leki (w tym hormonoterapia nowej generacji, inhibitor PARP).

Wciąż jednak postulowane jest większe „poluzowanie” programów lekowych, większa możliwość indywidualizacji leczenia, w zależności od chorób współistniejących u pacjenta, działań niepożądanych leków. Postulatem jest też, by nowoczesne leki hormonalne móc stosować wcześniej, personalizować leczenie, dobierając lek do pacjenta (zwracając uwagę m.in. na jego choroby współistniejące), a także przesuwać leki z programów lekowych do katalogu chemioterapii, co uprości lekarzom ich stosowanie, a więcej chorych będzie mogło skorzystać z nowoczesnych terapii.

Tekst: Monika Długosz