Naczelna Izba Lekarska poinformowała, że powstanie lista placówek, w których nie będzie obowiązywał limit 300 recept dziennie wystawianych przez jednego lekarza w ciągu 10 godzin pracy. Zasady te wprowadził jakiś czas temu były minister zdrowia Adam Niedzielski. Takie działanie było odpowiedzią ministerstwa zdrowia na oszustwa, jakich dopuszczali się niektórzy medycy, narażając w ten sposób zdrowie pacjentów. Dokładnie chodziło o platformy internetowe, przez które możliwe było uzyskanie recepty w sposób niemal „automatyczny” bez wcześniejszej konsultacji. Po jakimś czasie został jednak wprowadzony wyjątek od tych zasad – dotyczył on recept refundowanych. Teraz nadchodzą kolejne zmiany.
Recepty bez limitu – powstanie lista placówek
Wczoraj (24.08.2023 r.) Naczelna Izba Lekarska opublikowała wpis na Twitterze, w którym poinformowała, że „w ciągu dwóch tygodni powstanie biała lista placówek medycznych, w których zniesione mają być limity wystawianych recept”. W dalszej części komunikatu jest również zawarta informacja o tym, że jest to najważniejsza deklaracja, jaka padła podczas rozmów nowej minister zdrowia, Katarzyny Sójki, z prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej.
„Tu jest jedna konkretna deklaracja, przyznaje prezes Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski: Otrzymaliśmy zapewnienie, że na bieżąco trwa już audyt systemu, że będziemy mogli być informowani. Z tych informacji, które mamy możemy uspokoić naszych pacjentów, co nie kończy jednak sprawy, bo ta analiza musi trwać” – brzmi dalsza część komunikatu.
Jakie placówki będą mogły wypisywać recepty bez ograniczeń?
Zmiany w tej kwestii mają zostać wprowadzone ze względu na dobro pacjentów, ponieważ aktualne zasady uderzają właśnie w nich. Dotyczy to sytuacji, gdy lekarz nie może wystawić choremu recepty, która na przykład miałaby być 301 receptą tego dnia. Limity na dzienne wystawianie recept przez lekarzy mają zostać zniesione w placówkach publicznych pracujących w ramach umowy z NFZ. Dotyczy to więc placówek POZ, szpitali, itp. W kwestii takich podmiotów ministerstwo zdrowia nie ma podejrzeń, że recepty mogą być generowane w sposób automatyczny, czyli bez wcześniejszego sprawdzenia, czy ich wystawienie jest uzasadnione w konkretnym przypadku.
Jakie jeszcze zmiany są planowane?
Kilkanaście dni temu odbyło się spotkanie Naczelnej Izby Lekarskiej z wiceministrem zdrowia Maciejem Miłkowskim. Dotyczyło ono najważniejszych obecnie problemów w ochronie zdrowia określanych jako #7kaNIL. Jak podaje Naczelna Izba Lekarska, na spotkaniu ustalono wtedy mapę drogową rozwiązań, które powinny wejść w życie jak najszybciej. Pierwszy punkt na liście zajmuje właśnie przygotowanie rozwiązania, które pozwoli lekarzom wystawiać recepty bez limitu.
To jednak nie wszystko, ponieważ pozostałe punkty, które według samorządu lekarskiego wymagają pilnego wdrożenia, dotyczą:
- Przeprowadzenia kontroli wewnętrznej w Ministerstwie Zdrowia i podległej Ministerstwu jednostce – Centrum e-Zdrowia dotyczącej e-bezpieczeństwa danych medycznych oraz niezwłoczne ujawnienie wyników tej kontroli opinii publicznej.
- Wycofania poparcia dla otwierania nowych kierunków lekarskich bez pozytywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej i odpowiedniego zaplecza dydaktycznego.
- Zaprzestania wydawania tzw. praw wykonywania zawodu w trybie warunkowym i zgód na wykonywanie zawodu lekarza i lekarza dentysty na określony zakres czynności zawodowych.
- Przekazania funduszom regionalnym środków na realizację zmian finansowania w stomatologii.
- Natychmiastowego wprowadzenia automatyzacji procesu refundacji i zdjęcia z lekarzy obowiązku określania poziomu refundacji.
- Pilnej analizy indywidualnych przypadków kar finansowych nałożonych na lekarzy przez Narodowy Fundusz Zdrowia za tzw. nienależną refundację.
Czytaj też:
Dane o receptach niedostatecznie chronione? Resort zdrowia zawiesił dostępCzytaj też:
Kolejne zmiany dotyczące recept. Dotkną tych, którzy przyjmują leki na stałe