Dwudziestolatki plus
Dwudziestolatki często zmagają się z problemem rozszerzonych porów i małych blizn, będących pozostałością po trądziku. Niekiedy są to bardzo poważne zmiany, np. typu ice pick, rolling czy boxcar. W tej grupie równie często występują przebarwienia potrądzikowe. Na te wszystkie dolegliwości nieocenione są zabiegi laserem CO2, który spłyca blizny i pory poprzez przebudowę skóry i wyrównanie jej powierzchni oraz likwiduje przebarwienia. Aby wyleczyć blizny, potrzeba serii zabiegów (od trzech do nawet dziesięciu, wszystko zależy od stanu skóry) co sześć tygodni.
Osoby 20+ często mają skórę naczynkową lub wręcz trądzik różowaty, będący następstwem wysuszających i podrażniających kuracji antytrądzikowych w okresie nastoletnim – często też trądzik pospolity przechodzi w różowaty. Laser naczyniowy jest skutecznym narzędziem w leczeniu acne rosacea oraz skóry naczyniowej. Zwykle potrzeba około czterech zabiegów, aby pozbyć się tego problemu.
Osocze bogatopłytkowe to kolejny zabieg przydatny w grupie wiekowej 20+. Sprawdza się przy bliznach potrądzikowych. Doskonale działają naprzemienne zabiegi osocza z laserem CO2.
Osocze jest również bardzo skuteczne przy łysieniu, z którym ludzie w przedziale wiekowym 20-30 zmagają się coraz częściej. U mężczyzn przyczyną utraty włosów jest łysienie androgenowe, u kobiet zaburzenia hormonalne częste w tym wieku (zespół policystycznych jajników, choroby tarczycy, hiperprolaktynemia). Komórki macierzyste i czynniki wzrostu wyizolowane z osocza za pomocą odpowiednich zestawów oraz separatora pozwalają na wytworzenie nowych komórek produkujących kolagen (w przypadku blizn) lub komórek macierzy włosa (przy łysieniu).
Osobom dwudziestoletnim medycyna estetyczna spieszy również z pomocą w przypadku niewielkich defektów budowy twarzy, np. cofniętej żuchwy czy wąskich ust. W korekcie bródki, żuchwy czy ust używany jest kwas hialuronowy, który jest identyczny z kwasem hialuronowym w naszych tkankach, z tym że oczywiście jest specjalnie przygotowany poprzez sieciowanie, aby mógł utrzymać się w tkankach jak najdłużej.
Trzydziestolatki plus
Po 35. roku życia zaczyna się proces starzenia, czyli procesy odnowy i naprawy są wolniejsze niż proces degradacji. Podobnie jak w grupie dwudziestoletnich pacjentów, w podobnych wskazaniach, najszersze i najbardziej skuteczne działania mają tutaj lasery i osocze bogatopłytkowe. Po 35. roku życia, kiedy zaczyna się proces starzenia, właśnie te zabiegi, wykorzystujące własne zasoby regeneracji organizmu, które w wieku 35-40 lat są jeszcze bardzo duże, są doskonałą metodą stymulacji skóry w celu zapobiegania jej wiotkości i zmarszczkom.
Kolejnym sprzymierzeńcem trzydziestolatków jest kwas hialuronowy. Jest używany do korekcji defektów urody i zaczyna być niezastąpiony w odwracaniu i spowalnianiu procesu starzenia, który rozpoczyna się po 35. roku życia. Zaczyna wtedy zanikać z twarzy tak zwany tłuszcz głęboki. Nasza twarz ma kilka „pięter”, warstw, a między nimi znajdują się poduszeczki tłuszczowe, które nadają nam młody wygląd, na przykład krągłość policzków czy wypełnione skronie. Pod wpływem czasu poduszeczki zanikają jako pierwsze, szybciej u osób regularnie uprawiających obciążające sporty, jak bieganie czy crossfit. Nagle wypłaszacza nam się środkowa część twarzy, a pod oczami pojawia się dolina łez. Właśnie zabiegi z kwasem HA pozwalają na bardzo naturalne odtworzenie tych obszarów.
Niekiedy już w młodym wieku (30-35) pojawiają się pierwsze zmarszczki mimiczne, szczególnie u osób z niskim, szerokim czołem. Jednak u 99 proc. pacjentów takie zmarszczki zaczynają się pojawiać w wieku 35-40 i to jest najlepszy czas na rozpoczęcie przygody z toksyną botulinową. Często pacjentki i pacjenci boją się, uważając, że to „za wcześnie na botoks” lub że „botoks to zabieg inwazyjny” czy też, że „botoks to ostateczność”... Warto podkreślić, że to mity. Zabieg z użyciem toksyny botulinowej ma ZAPOBIEGAĆ utrwalaniu się zmarszczek mimicznych, a nie je leczyć, gdy są utrwalone i głębokie (np. u osób 45 plus). Nie jest to zabieg inwazyjny. Nie jest to zabieg nieodwracalny. To zabieg pozwalający na pozbycie się PŁYTKICH, nieutrwalonych zmarszczek czoła i wokół oczu poprzez czasową relaksację mięśni.
Czterdzieści plus
Starzenie następuje na trzech poziomach: tkanek głębokich, mięśni oraz skóry. W tym okresie proces starzenia obejmuje tkanki głębokie takie jak tłuszcz, mięśnie i kości. Zabiegi z kwasem hialuronowym pozwalają na odbudowę tych struktur poprzez głębokie iniekcje z podaniem preparatu np. w skronie, brodę, policzki, kąty żuchwy. Można w tym wieku sięgnąć również po toksynę botulinową, aby zapobiec starzeniu na poziomie mięśni oraz w prewencji i leczeniu zmarszczek mimicznych. Czterdziestolatki z powodzeniem mogą skorzystać z zabiegów laserowych, osocza bogatopłytkowego radiofrekwencji, preparatów regenerujących oraz mezoterapii, która zregeneruje i przebuduje skórę.
Pięćdziesiąt plus
W tym wieku proces starzenia postępuje. Głównym problemem staje się wiotkość i opadanie skóry, powodujące zaburzenia owalu twarzy. Rewelacyjne efekty w takich przypadkach dają nici liftingujące, które pozwalają na skuteczne podniesienie tkanek. Poprawiają owal twarzy i likwidują chomiki. Z czasem (rok-półtora roku) ulegają rozkładowi i na ich miejsce pojawia się nowy kolagen. Dla samej stymulacji odbudowy skóry warto użyć nici regenerujących.
Na owal i chomiki pomogą również zabiegi HIFU. To ultradźwięki wysokiej częstotliwości, które poprzez koagulację warstwy podskórnej powodują mechaniczne podniesienie tkanek twarzy i szyi. Poprawiają owal twarzy i likwidują chomiki. W tym wieku metody odnowy skóry za pomocą osocza, laserów i mezoterapii nie są już tak skuteczne jak u młodszych pacjentów z powodu słabszej i wolniejszej regeneracji.
Sześćdziesięciolatki plus
Dla sześćdziesięciolatków idealne będą nici liftingujące oraz kwas hialuronowy. W tym wieku dobrym pomysłem jest uzupełnianie głębokich bruzd i ubytków kwasem hialuronowym w celu uzyskania młodszego wyglądu skóry. Z powodu wyczerpania się mechanizmów samonaprawy i regeneracji nie są rekomendowane zabiegi z użyciem laserów i osocza bogatopłytkowego.
Autor: dr Katarzyna Szczepanowska/ DR SZCZEPANOWSKA
Artykuł powstał we współpracy z kliniką Dr Szczepanowska
Dr Katarzyna Szczepanowska
Absolwentka I Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Warszawie, posiada tytuł doktora nauk medycznych chirurgii ogólnej i lekarza medycyny estetycznej. Doświadczenie zawodowe zdobywała m.in. w Klinice Chirurgii Ogólnej, Gastroenterologicznej i Onkologicznej SP CSK w Warszawie i na Oddziale Chirurgii Transplantacyjnej University Hospital of Wales w Cardiff. Ukończyła z wyróżnieniem Podyplomową Szkołę Medycyny Estetycznej i Anti-Aging Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, działającą we współpracy z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Medycyny Estetycznej (UIME) w Paryżu. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. Jest autorką licznych publikacji naukowych i współautorką podręczników chirurgii ogólnej oraz rekomendacji Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. W Warszawie prowadzi swój gabinet medycyny estetycznej Dr Szczepanowska. Dr Szczepanowska,
01-470 Warszawa
ul. Dywizjonu 303113 lokal 2U
tel:
tel:+ 48 503 182 264
[email protected]l
FB: https://www.facebook.com/drszczepanowska
IG: drszczepanowska
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.