Gwiazda betlejemska nazywana jest również Poinsecją lub Wilczomleczem i pochodzi z okolic Meksyku i Gwatemali. W różnych zakątkach świata jest symbolem świąt Bożego Narodzenia. Wiele osób kupuje tę roślinę na początku grudnia, najczęściej w okolicy Mikołajem, przy zadbać o świąteczny nastrój z wyprzedzeniem. Największą zaletą gwiazdy betlejemskiej jest jej wygląd – prezentuje się naprawdę zjawiskowo. Jej ogromne, czerwone liście (tak, to liście, a nie kwiaty) doskonale komponują się z choinką i prezentami.
Od pewnego czasu wśród rodziców i właścicieli zwierząt krąży informacja, mówiąca o silnej toksyczności tej rośliny – zjedzenie fragmenty liścia lub łodygi może się skończyć silnym zatruciem.
Czy gwiazda betlejemska jest trująca?
Jak podaje Pet Poison Helpline, sok zawarty w liściach i łodydze gwiazdy betlejemskiej jest lekko toksyczny dla kotów i psów. W przypadku połknięcia mogą wystąpić wymioty, ślinotok lub rzadziej biegunka. W kontakcie mlecznego soku ze skórą, może pojawić się podrażnienie (w tym zaczerwienienie, obrzęk i swędzenie). Objawy są na ogół samoograniczające się i zazwyczaj nie wymagają leczenia, chyba że są ciężkie i uporczywe. Nie ma antidotum na zatrucie sokiem gwiazdy betlejemskiej. Ze względu na niski poziom toksyczności obserwowany po spożyciu rośliny przez zwierzęta, leczenie rzadko jest konieczne, o ile objawy kliniczne nie są poważne.
Gwiazda betlejemska jest uznawana za bezpieczną, świąteczną roślinę. Jeśli jednak mamy w domu zwięrzęta lub małe dzieci, lepiej postawić doniczkę poza ich zasięgiem. Chociaż, dziecko musiałoby zjeść około 500 liści gwiazdy betlejemskiej, aby zachorować.
Czytaj też:
Rośliny, które oczyszczają powietrze