Czy szczepienia przeciw HPV powodują bezpłodność, autyzm, omdlenia? Specjalista obala groźne mity

Czy szczepienia przeciw HPV powodują bezpłodność, autyzm, omdlenia? Specjalista obala groźne mity

Dodano: 
Szczepienie
Szczepienie Źródło: freepik/ autor: Freepik
Na temat szczepień przeciw HPV narosło wiele mitów. Przez nie rodzice rezygnują ze szczepienia dzieci, a tym samym – ochrony przed rakiem szyjki macicy (w przypadku dziewczynek) i innych nowotworów. „Jako lekarz kobiet i kobieta uważam, że szczepienie przeciw HPV jest obowiązkowym elementem zadbania o swoje zdrowie” – mówi specjalistka ginekologii onkologicznej.

Szczepienie przeciw HPV daje ochronę przed rakiem szyjki macicy (również przed innymi nowotworami), a więc dosłownie – ratuje życie. W tej chwili w Polsce jest ono refundowane dla nastolatków, jednak rodzice często mają wiele obaw przed zaszczepieniem swoich dzieci. Część z nich niestety z tego rezygnuje. Pomimo udowodnionej skuteczności, niektórzy rodzice obawiają się szczepień, między innymi z powodu mitów, które krążą na ich temat. Wiele z nich można znaleźć w sieci, ale także osobiście usłyszeć na przykład od znajomych. Nieuzasadnione obawy dotyczą rzekomych skutków ubocznych szczepionki, jej bezpieczeństwa lub wpływu na płodność. Na temat tych i innych mitów związanych ze szczepieniami przeciw HPV wypowiedziała się lek. Monika Nekanda-Trepka, specjalista położnictwa i ginekologii, ginekologii onkologicznej, która pracuje w Poradni Profilaktyki Raka Szyjki Macicy w Warszawie przy Narodowym Instytucie Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowym Instytucie Badawczym.

Joanna Biegaj, Wprost.pl: Na wstępie proszę, żeby Pani wyjaśniła: dlaczego szczepienia przeciw HPV są tak ważne?

Lek. Monika Nekanda-Trepka: Szczepienia przeciwko HPV są bardzo ważne.

Może powiem tak: to jest jedyna sytuacja w medycynie, w której mamy szczepionkę, która – można kolokwialnie powiedzieć – powoduje, że nie wystąpi nowotwór. Taka sytuacja występuje tylko w ginekologii, że znamy mechanizm powstawania nowotworu (szyjki macicy). Wiemy, że powstaje na skutek przetrwałej infekcji wysokoonkogennymi typami wirusa HPV i wymyślono na to szczepionkę, a więc można się przeciwko temu zaszczepić.

Najlepszy czas na zaszczepienie jest przed rozpoczęciem współżycia, bo wtedy jest pewność, że nie doszło do zarażenia wirusem i jest to profilaktyka pierwotna zakażenia. Dodatkowo młodzież generuje bardzo dobrą odpowiedź immunologiczną, silniejszą niż ludzie potem dojrzalsi. Po takim szczepieniu, dziewczynki czy kobiety nie zachorują później na raka szyjki macicy.

To jest w ogóle unikalna sytuacja w medycynie, że możemy podać szczepionkę i być pewnym, że taka osoba nie zachoruje na nowotwór.

Kto powinien się zaszczepić przeciw HPV w takim razie?

Priorytetową grupą są nastolatkowie, czyli dziewczynki w wieku 11-13 lat, ale również chłopcy w wieku 11-13 lat. Szczepionka jest zarejestrowana już od dziewiątego roku życia, ale grupą priorytetową, do której chcemy dotrzeć i właśnie w przypadku tej grupy wiekowej takie szczepienie ma największy sens, to są nastolatkowie w wieku 11-13 lat. Wynika to z faktu, że jest to grupa, która nie zetknęła się z wirusem i która generuje świetną odpowiedź immunologiczną. Notabene dzięki temu, że tacy nastolatkowie generują tak dobrą odpowiedź, dostają tylko dwie dawki szczepionki przeciw HPV i to jest wystarczające.

Jaka grupa osób, poza nastolatkami, powinna zadbać o zaszczepienie się przeciwko wirusowi HPV?

Przede wszystkim młodzi dorośli, którzy nie zostali zaszczepieni wcześniej. Ale generalnie kobiety i trzeba pamiętać, że nie ma górnej granicy wieku. Taką szczepionkę rekomendujemy również kobietom dojrzałym, do 45. roku włącznie i wyżej. Statystycznie patrząc na częstotliwość zachorowań i moment, kiedy najłatwiej się zarazić wirusem HPV, to pierwszy „pik” zakażeń jest między 20. a 25. rokiem życia, a drugi „pik” u kobiet jest między 45. a 53. rokiem życia mniej więcej. Życie kobiety się zmienia wtedy – kobiety kończą jedne związki, wchodzą w drugie. Zmienia się ich sytuacja życiowa i to jest ten drugi „pik” zarażenia. Dlatego warto szczepić się także później. Choć ta szczepionka jest od dawna na rynku, to wiedza o niej nie była tak rozpowszechniona. My, lekarze, zresztą też nie mieliśmy takiej wiedzy 10-15 lat temu, żeby śmiało rekomendować dojrzałym kobietom tę szczepionkę i one się nie zaszczepiły. Ale mogą nadal to zrobić i naprawdę warto.

A co z dojrzałymi mężczyznami? Czy także powinni?

Chłopcy i mężczyźni również powinni być szczepieni. Dlatego, że my wszyscy przenosimy wirusa HPV tak samo. Żeby przerwać ten proces i zmniejszyć liczbę zakażeń, trzeba szczepić obie płcie. Poza tym mężczyźni też chorują na choroby HPV pochodne: nowotwory gardła, krtani, odbytu oraz brodawki płciowe. Przykład to Michael Douglas, który zachorował na HPV pochodny nowotwór gardła i w pewien sposób udzielił swojej twarzy firmie, która produkuje szczepionkę na HPV. 1/3 raków gardła i krtani jest wywołana przez wirusa HPV-16. To jest ten sam najczęstszy i najbardziej onkogenny wirus, który wywołuje raka szyjki macicy. Także mężczyźni też korzystają na zaszczepieniu się.

I teraz przejdę do obaw rodziców związanych ze szczepieniami przeciw HPV. Zacznę od tego, że częstym argumentem przeciw takim szczepieniom jest to, że ta szczepionka jest nowa i nie znamy jej długoterminowych efektów.