Groźna malaria

Malarię wywołuje pierwotniak z rodzaju Plasmodium rotium. Ludzie zazwyczaj zarażają się tą chorobą na skutek ugryzienia przez komara. Na terenach zagrożonych malarią w ponad 100 krajach żyje 40-45 proc. ludności Ziemi. Większość przypadków malarii (ponad 85 proc.) stwierdza się w Afryce, na południe od Sahary. Liczbę nowych zachorowań szacuje się na 300-500 mln, a liczbę zgonów na 1,5-2,7 mln rocznie. W Polsce rejestruje się rocznie do 50 przypadków malarii, w tym ciężkie postacie wywoływane przez Plasmodium falciparum. Z jednej strony to niewiele, ale jednocześnie malaria zajmuje pierwsze miejsce wśród przyczyn zgonów Polaków podróżujących za granicę. Wielu naszych rodaków jest także leczonych poza Polską, tam, gdzie się zarazili. Bardzo niepokojąca jest wysoka w Polsce śmiertelność z powodu ciężkiej lub nierozpoznanej malarii – 16-krotnie większa niż w innych krajach europejskich.

Przekleństwo tropików

Każdy, kto planuje podróż do krajów tropikalnych, powinien przed wyjazdem przeprowadzić badania lekarskie i uzyskać informację o postępowaniu profilaktycznym w poradni chorób tropikalnych. Trzeba o to zadbać na własną rękę, bo mimo ustawowego obowiązku niektóre biura turystyczne nie informują klientów o zagrożeniach w tropiku, konieczności konsultacji lekarskich i wskazaniach do przyjmowania leków przeciwmalarycznych.

Niebezpieczna Zimnica

Przebieg malarii jest bardzo nieprzyjemny, a co najgorsze, może się skończyć tragicznie. Najważniejsze objawy choroby to wysoka gorączka (około 40 st. C), silne dreszcze, bóle głowy, mięśni, czasem kręgosłupa, nudności i wymioty. Kilkanaście godzin po pierwszych symptomach występują także biegunka, silne poty i obniżenie temperatury ciała (dlatego chorobę nazywa się także zimnicą). Niestety wszystkie te objawy są niespecyficzne i mogą być spowodowane także m.in. gruźlicą, grypą, żółtą gorączką, dengą lub leptospirozą. Dopiero badanie krwi potwierdza wstępną diagnozę i pozwala rozpocząć właściwe leczenie.

Czekając na szczepionkę

Mimo postępów w tej dziedzinie szczepionka przeciw malarii wciąż nie jest dostępna, dlatego najważniejsza jest profilaktyka. W zapobieganiu malarii istotne jest unikanie komarów, zwłaszcza od zmroku do świtu. Niezbędne są odpowiednie repelenty (opracowane specjalnie na potrzeby osób przebywających w strefach tropikalnych) i właściwe ubranie (długi rękaw i spodnie). Należy też przyjmować profilaktyczne leki przeciwmalaryczne. W Polsce stosuje się malarone. Ponieważ ten lek zawiera mieszaninę środków leczniczych, ma szerokie spektrum działania. Kurację rozpoczynamy kilka dni przed wyjazdem w tropiki i kontynuujemy tydzień po powrocie. Liczba tabletek, które musimy przyjąć, zależy od czasu pobytu w rejonie zagrożonym malarią i wagi osoby podróżującej. Pamiętajmy o profilaktyce. Malaria jest naprawdę groźna.