Nowotwory złośliwe to druga po chorobach układu krążenia przyczyna zgonów w Polsce. Od lat trwa walka lekarzy, naukowców i pacjentów z tą chorobą cywilizacyjną. Naukowcom Grupy Adamed udało się opracować unikatowe cząsteczki, które niszczą komórki rakowe, nie uszkadzając zdrowych. W czym tkwi siła odkrycia, w którym pokładają nadzieję miliony pacjentów?
Ideą realizowanego przez nas projektu „ONCO 3-CLA” było skonstruowanie terapii spersonalizowanej w taki sposób, aby cząsteczki rozpoznawały tylko i wyłącznie komórki transformowane nowotworowo, przy czym nie uszkadzały komórek zdrowych. Obecnie na rynku jest dużo leków, które zabijają nowotwory, ale jednocześnie wywołują wiele skutków niepożądanych, niekorzystnych dla zdrowia pacjentów. My tworzymy terapię biotechnologiczną, opartą na białkach. Wyodrębniliśmy cząsteczkę o funkcji tzw. złotej kuli z trzema komponentami: jeden z nich niczym radar rozpoznaje nowotwór, drugi jest odpowiedzialny za lokalną aktywację cząsteczki, co ogranicza jej toksyczność wobec komórek zdrowych, a zadaniem trzeciego jest niszczenie komórek nowotworowych.
Brzmi to bardzo obiecująco. Czy to przełom w leczeniu choroby nowotworowej?
Z opracowaniem cząsteczki potrójnie celowanej wiążemy bardzo duże nadzieje. Być może my, nasze rodziny, bliscy i chorzy będą mogli w niedalekiej przyszłości korzystać z jej przeciwnowotworowych dobrodziejstw. Obecnie jesteśmy na etapie badań przedklinicznych. Zanim zaczniemy leczyć pacjentów, mamy przed sobą jeszcze długą i trudną drogę, wobec której zachowujemy dużą naukową pokorę. Jednakże mamy nadzieję, że uda się nam dołożyć cegiełkę do walki z nowotworami.Na jakim etapie badawczym jest projekt i kiedy mógłby służyć chorym?
Harmonogram projektu zakłada, że w roku 2015 mogłoby się odbyć pierwsze podanie cząsteczki chorym.
Koszty produkcji cząsteczki białkowej są niższe od wytworzenia standardowego przeciwciała. Przełoży się to na niższą cenę leku dla pacjenta i tym samym dostępność terapii. Jak to możliwe?
Już na wstępie projektu zdecydowaliśmy się na wybór odpowiedniego systemu do produkcji cząsteczki białkowej. Nie wytwarzamy jej w drogich technologiach służących do produkcji przeciwciał. Wybraliśmy tańszy system – bakteryjny, który znany jest od wielu lat. Koszty produkcji naszej cząsteczki są więc nawet kilkadziesiąt razy niższe od kosztów wytworzenia standardowego przeciwciała monoklonalnego.
Program „ONCO 3-CLA” jest jednym z największych projektów badawczych w Polsce - dotyczy opracowania innowacyjnej cząsteczki biotechnologicznej do walki z nowotworami. Jakie jest zaplecze badawcze projektu?
Cały zespół naukowy liczy około stu osób o różnych specjalizacjach. Są wśród nich światowe sławy, osoby mające 20-, 30-letnie doświadczenie w rozwoju innowacyjnych leków w onkologii. Przede wszystkim udało nam się jednak zgromadzić rzeszę polskich specjalistów – w zespole mamy przedstawicieli m.in. z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Gdańskiego, Instytutu Biotechnologii KUL, Uniwersytetu Wrocławskiego, Politechniki Warszawskiej, UMCS w Lublinie, Uniwersytetu Warszawskiego i Politechniki Gdańskiej. Ponadto współpracujemy praktycznie z każdą uczelnią, uniwersytetem biologicznym i technicznym w kraju, który zajmuje się badaniami nad biomolekułami lub lekami onkologicznymi. Jednakże pomysł na tego typu terapeutyki wywodzi się z naszego laboratorium, jest pomysłem naukowców Grupy Adamed. Można powiedzieć, że ten projekt w pewien sposób nawiązuje do początków działalności firmy. Adamed powstał przecież na bazie własnej myśli intelektualnej oraz własnych opatentowanych produktów. Te produkty zostały stworzone w naszych laboratoriach, we współpracy z polskimi uczelniami.
W czym tkwi sukces stworzenia zespołu zapaleńców gotowych pracować nad nieznanym?
Zastosowaliśmy zasadę, która na Zachodzie znana jest od lat – przy każdym z projektów Grupy Adamed, nie tylko „ONCO 3-CLA”, pracują najlepsi specjaliści reprezentujący jak największy zakres dziedzin nauki – od biologów molekularnych, przez genetyków, po biotechnologów, chemików oraz farmakologów. Tak działamy od początku, tj. od 1999 r., kiedy to w Polsce byliśmy jedynym komercyjnym laboratorium wprowadzającym nowe technologie w służbie medycyny. W naszym dziale badawczo-rozwojowym pracują osoby z prawdziwą pasją do poszukiwania innowacyjnych rozwiązań. Nad projektem „ONCO 3-CLA” pracujemy od 2009 r. Zdając sobie sprawę z jego złożoności, postaraliśmy się o dobry zespół, ponieważ bez osób reprezentujących wachlarz naukowych kompetencji, ich samozaparcia i tytanicznej pracy nie mielibyśmy szans na rozwój. Z dumą naukowca mogę powiedzieć, że zespół pracujący nad tym projektem jest autorem dziewięciu zgłoszeń patentowych, z których pięć jest dostępnych w domenie publicznej w krajach na całym świecie. To jednak nie wszystko. Cały dział badawczo-rozwojowy Grupy Adamed ma na swoim koncie 17 zgłoszeń patentowych, w tym osiem krajowych, które czekają na wejście do fazy międzynarodowej, oraz dziewięć walidujących się w fazach międzynarodowych.
Nawet najbardziej innowacyjny projekt nie miałby szans na realizację bez pieniędzy. Grupa Adamed jest liderem w pozyskiwaniu funduszy na badania. Jak to się robi?
Oczywiście fundusze to kolejna składowa, bez której nie moglibyśmy działać na taką skalę. Mam jednak szczęście pracować w polskiej firmie, która nie boi się inwestować w innowacje. „ONCO 3-CLA” jako największy innowacyjny projekt badawczy realizowany w Polsce w połowie został sfinansowany ze środków własnych Grupy Adamed. Druga połowa to dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Ponadto w firmie funkcjonuje już pięć innych projektów, na które także przyznano zewnętrzne wsparcie finansowe.
W ramach projektu firma sponsoruje też doktoraty. Kadra naukowa ponad wszystko?
Część osób dołączających do naszego zespołu badawczego to naukowcy, którym umożliwiamy przygotowanie pracy doktorskiej po opublikowaniu patentu, nad którym pracowali. Przy projekcie „ONCO 3-CLA” trzy osoby przygotowują swoje tezy doktorskie, a na bazie pozostałych naszych projektów doktoryzowało się także trzech innych naukowców. W sumie prawie połowa osób zatrudnionych w dziale R&DGrupy Adamed posiada doktorskie stopnie naukowe. To nasz wkład intelektualny w rozwój naszego kraju. ■